TEMAT: Reda 2010

Tak, Bobek, byłem wczoraj wszędzie ich pełno, to nurogęsi. Można jeszcze spotkać nieco rzadszy egzemplarz tracz bielaczek (też wczoraj widziałem). Kolega, ornitolog, któremu zgłosiłem obserwację, mówi, że w ujściu Redy jest kilkaset sztuk.
Na Zatoce co roku zimują dość licznie ptaki wodne, oblegają też ujścia rzek, a niektóre zaglądają w górę w poszukiwaniu jedzenia.
Co roku są liczenia. Wystarczy dobra lornetka i spacer po plaży - tysiące ptaków.
Wpisz w google, są foty.
pzdr

kostekmar napisał:

a nie miał bys czasu wybrac sie jutro??? jestem w gdyni i jakos mysle aby isc tylko samemu to tak nie chce sie.

Witam! właśnie wróciłem znad Redy:) Ogólnie rzeka czysta brak lodu tylko ten śnieg powyżej kolan.. strasznie męczące chodzenie. Problemem też jest zaparkowanie gdziekolwiek samochodu;/

jutro może znowu uderze tylko wezmę łopatę do odśnieżania

Również przymierzam się wybrać nad redę i takie rozwiązanie było by całkiem na miejscu http://www.allegro.pl/item900166523_rakiety_sniezne_tsl_710_wyprzedaz.html

wiec jak tam damy rade sie jakos zmówic na jutro??? ja jade na 1000%

własnie wróciłem z nad rzeki. bez kontaktu z rybą ale i tak było pieknie.facet po drógiej stronie miał taka65cm. rzeka dostepna tylko ten snieg utrudnia chodzeie.

Witam piszę odnośnie niższych odcinków Redy a konkretnie chodzi mi o miejsca w o okolicach Mrzezina i rezerwatu Beka,czy sa osoby łowiace w tym sezonie w tamtych okolicach,a moze ktoś słyszał cokolwiek o tych miejscowkach,czy ktos tam cos polapal???

Miejscowek to raczej nikt na forum nie napisze - moze na priv, ale zawsze tam mozna wedkarzy spotkac, wiec po cos tam chodza - wtedy wystarczy popatrzec ktore miejsca oblawiaja + obserwacja brzegu - gorki, pagorki, drzewa..
Osobiscie nigdy tam nic nie wyjalem i jakos nie pasuje mi ten odcinek. Oczywiscie w rezerwacie lowic nie wolno.

Pozdrawiam

Dzisiaj byłem na tamtych miejscówkach.4 samochody czyli dość sporo jak na wtorek.Niestety nikt nic nie miał.Jeden koleś próbwał też na muchę ,ale też bez kontaktu z rybą.W tym sezonie byłem tam 2 raz i nic.

Ja w tym sezonie bylem tam raz,bez efektu w zeszlym jeden srebrniak i jeden konkretny spiety wlasnie planuje jutro sie tam wybrac i jestem ciekaw czy w tym sezonie jakies rybki juz tam padły?