Dolny odcinek Iny, dopuszczony jako woda nizinna z wyłączeniem spinningu od 1 października do 31 grudnia, od mostu przy Andersa(do sprawdzenia w przewodniku) do mostu komarowskiego, bywa bardzo rybny. Trzeba jednak śledzić stany wody i kierunki wiatrów na Zalewie Szczecińskim. Obecnie woda bardzo opadła i ryba zeszła w większości do Domiąży. Tak jest prawie zawsze. Ryba wchodzi, gdy jest cofka. Tu jednak także trzeba zwracać uwagę , czy woda nie jest tak wysoka, że nie da się podejść do rzeki. Wahania poziomu na dolnej Inie sięgają ponad metr tylko za sprawą cofki.