Gratuluję udanego połowu.
My miejscowi tak się tu spinamy, żeby coś jeszcze złowić w tym sezonie, a tu proszę.
Przyjezdni jedną po drugiej nam ryby wyciągają
.
Panie Jacku niech się Pan pochwali wagą i wielkością ryby.
P.S.
Do Pana "wobek_jr",nie to żebym chciał się czepiać, ale troć to nie jest samica łososia, ani łosoś to nie jest samiec troci. Troć wędrowna i łosoś to odrębne gatunki. U każdego z tych gatunków występują osobniki obu płci. W czasie wędrówki tarłowej i podczas samego tarła nasilają się cechy dymorfizmu płciowego, znaczy się że samce zdecydowanie różnią się od samic.
Najlepiej zjawisko to można będzie zaobserwować, biorąc udział w akcji ochrony tarła organizowanej przez TPRIiG. Chętnych proszę o kontakt na:
Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
pozdrawiam
linek