TEMAT: Słupia 2010

Woda sprzed kilku godzin.

Woda około godziny 18:00. Prowadzonej pod powierzchnią blaszki nie widać taki syf. Niech mi ktoś powie, że w takiej czekoladzie biorą trocie

@Igo
Dzisiaj jak przejeżdżałem przez most na Armii Krajowej to również widziałem tę barwę rzeki.
Jestem ciekaw tylko czy znowu przypadkiem nie podmyło żadnych gruntów pod budowaną obwodnicę, czy to może "tylko" efekt nocnej ulewy jaka przeszła przez Słupsk zeszłej nocy. Ściana wody to idealne określenie do tego co się działo.
Pozdrawiam.

Mam nadzieję, że takie zmętnienie rzeki następuje jedynie po wyjątkowo obfitych opadach. Czeka nas deszczowy wrzesień więc jeśli po każdym opadzie korytem będzie płynęło błoto to niestety ale nie połowimy. Trzeba poczekać dzień albo dwa (o ile jutro nie spadnie kolejny deszcz) i można będzie pomieszać blaszką w rzece

Możemy mieć tylko nadzieję, że nie zasyfi tarlisk. Jeśli syf będzie płynął podczas tarła to będzie ciężko (zapiaszczenie tarlisk), ale myślę, że rybom w podróży to nie przeszkadza. Wręcz może i pomaga, bo podróżują przez cała dobę, bez obaw!
Raczej pytanie do ichtiologów: czy taki stan wody może mieć zły wpływ na skrzela troci?

Woda zaczynała się powoli oczyszczać więc po pracy natychmiast zameldowałem się nad rzeką. Nawet obiadu nie zjadłem bo czułem, że może zacząć padać i zależało mi na każdej minucie. Niestety przegrałem wyścig z deszczową chmurą. Zdążyłem dotrzeć do rzeki i zaczęło lać jak z cebra. Pół godziny spędziłem pod drzewem skąd strzeliłem fotkę rzece. Po 30 minutach byłem już mokry więc mogłem łowić nie przejmując się ulewą. Woda która w południe nadawała się do łowienia po chwili na nowo nabrała kawowej barwy

Cześć. Proszę o informacje na temat wody w Słupi.

Odnośnie czekolady i brań troci w takiej wodzie- widziałem jak na Parsęcie gościu dostał trotkę- była podhaczona za kapotę ale można założyć, że odgoniła przynętę bokiem; ja sam tego dnia wyjąłem troć zahaczoną za pysk aczkolwiek nie lubię rzucać w takich warunkach; słyszałem też komentarze, że taka woda nie przeszkadza rybom i można złowić troć.

Panowie odpowiadając na ostatni post. Kolega z W-wy wyjął dziś rano (przed 7)samca 77 cm. 4,30 kg. Widziałem, sam skontrolowałem wagę. Tak więc można w takiej wodzie dostać piękną troć. Nie umiem wklejać zdjęć więc możeci mi tylko wierzyć na słowo. Pozdrawiam.

Rozumiem że i dzisiaj woda miała kolor kawy z mlekiem?

Woda była nieciekawa, coś zbliżonego do koloru kawy inki.