TEMAT: BRDA 2010

Witam

Byłem dzisiaj nad Brdą w okolicach Woziwody. Woda tradycyjnie kryształ, podwyższona w stosunku do ubiegłego tygodnia i przede wszystkim bardzo zimna po zasileniu topniejącym śniegiem. Co do pstrągów, to nie widziałem nawet przysłowiowego ogona. Potwierdzam natomiast, że obudziły się już żaby. Na koniec odwiedziłem jeszcze Czerską Strugę. Również bez kontaktu, ale rzeczka naprawdę urocza, tylko szkoda, że czasy jej świetności już minęły. Był ktoś może nad Brdą w ciągu ostatnich dni ? Jeśli tak, to jakie spostrzeżenia ?

Pozdrawiam

Z każdym dniem jest coraz lepiej,coś w wodzie się już ruszyło:)Jedno branie i jednego widziałem,trochę mniejszego.Pozdrawiam wszystkich.

A na co uderzył ten kleń, jeśli można wiedzieć?

Pozdrawiam

Złowiłem go na głowacza "TAPS".Jest to moim zdaniem jeden z lepszych wobków na Brdę.Powodzenia:)

Emil weekendy mam wolne może wybierzemy się razem nad Brdę w Bydgoszczy.

Cześć Piachu,zobaczymy.Szczerze mówiąc jeśli chodzi o Brdę to bardziej preferuję samotne wypady.Z pewnością spotkamy się nad wodą,ale żeby łowić potrzebuję samotności,wtedy jestem bardziej skuteczny,że tak powiem:)Nie odbierz mnie źle.Każdy pstrągarz jest w pewnej części egoistą.Czekam na jakieś fotki,ja również się postaram:)pozdrawiam

Koledzy może ktoś da znać czy padł jakiś potok na Brdzie od Smukały do mostu na Ludwikowie.A może pojawiły się te piękne kleniska.

Jeśli chodzi o Brdę na odcinku od ul.Opławieckiej do hodowli koło tamy w Smukale to wydaje się być pusta.Kolejne 4 -ry kilkugodzinne wyprawy ,setki rzutów różnymi przynętami i nawet wyjścia.Ale za to jakie widoki -wysiada górny Dunajec.Cała masa bobrów ,zwaliska drzew i woda kryształowo czysta.Dno widać nawet w najgłębszych rynnach. Jedno co wk....a to płoty wchodzące aż do wody ,niektóre nawet na wbudowanych w rzekę murach.Jest ich coraz więcej szczególnie po lewej stronie.Miejski odcinek pstrągowy (od stacji uzdatniania wody do dawnej papierni)trochę lepszy widziałem dwa spławy (nie wiem jakiej ryby)ale także bez brań.Natomiast poniżej mostu za wlotem kanału dostałem 2 klenie i okonia na butchera -salmo a na przeciw ciepłowni w zatoczce koło przystani kajakowej widać całe skupiska sporych kleni.

Jakie są warunki połowów poniżej mostu w Plaskoszu? Zawsze łapałem powyżej. Czy to nadal teren rezerwatu i połów możliwy tylko po prawej stronie?

siwy44 napisał:
Warunki trudne.Trzeba przejść kilka ogrodzeń parę płotów.Spiningować najlepiej w krótkich butach.Odcinek do Rudzkiego Mostu najlepiej podzielić na dwa odcinki.Jeden do mostu który miejscowi nazywają "żelażniakiem" a drugi do Rudzkiego Mostu i niżej.Łowisz tylko po prawej stronie

Pozdrawiam.