Taps - dałem Ci odpowiedź na priva.Twoje stwierdzenie ,że nie interesuję się Brdą ma się nijak do faktów.Krytyka tego co wyżej napisałem wynika prawdopodobnie z niezbyt uważnej lektury.Sam wiesz jak przepławki spełniają swoją rolę.Nie dość ,że są do niczego to jeszcze pilnowane przez kłusoli(łuski i ikra troci rozmazane w CzerskuPolskim)-pisał o tym jeden z wędkarzy a i sam to osobiście stwierdziłem.Kompletny brak ciągu tarłowego certy całkowicie potwierdza w/w fakty.Wiem doskonale jaki jest cykl rozwojowy troci i dalej uważam ,że więcej pożytku było by z zarybiania smoltem Brdy przed zalewem pomimo odcięcia jej od morza.Z przyczyn ,które już opisałem i tak nie wraca i nieprawdą jest, że dociera na bydgoski odcinek pstrągowy.Ktoś kto jeszcze w to wierzy ma stare dane-już od kilku lat nie było tam żadnego śladu troci nie mówiąc o gniazdach tarłowych.Wstrzymaj się więc z krytyką dopóki nie jesteś" w kursie dzieła"- to co pisałem było wyrazem troski o nasze składki a nie pieniactwem.Ktoś kto niezbyt uważnie czyta nie ma prawa nazywać niczego bełkotem. To co się dzieje z zalewem nie jest niestety moją winą a ryby mielone przez turbiny skończyły się 15lat temu -teraz ani mielonych ani ogłuszonych już się nie widuje -widocznie ich po prostu nie ma.Ja w odróżnieniu od Ciebie nigdy Twoich nieprawdziwych ,opartych na starych danych stwierdzeń tak nie nazwałem.Nie chciałeś odpowiedzi -dałem ją i każdy zarzut w stosunku do niektórych ludzi mogę w pełni udokumentować.Nie wszyscy działacze w PZW są "cacy".