Brda przed ujściem do Jeziora Charzykowskiego to leniwie płynąca rzeka nizinna. Powinieneś nastawić się raczej na białoryb, a konkretnie na płoć, wzdręgę i okonia. Trafiają się również klenie, jazie, leszcze i szczupaki. Można złowić również pstrąga i to nawet solidnej miary,ale ciężko go na tej wodzie wytropić, ponieważ oba brzegi porastają gęste trzciny i mało zawad w wodzie. W okolicach mostu drogowego w Ciecholewach widywano nawet lipienie, którymi Brda była zarybiana, ale nie jest to ich typowe środowisko, więc nie dorastają tutaj do słusznych rozmiarów. Z metod polecam przepływankę ze spławikiem 2-3 g,a z przynęt mady w kolorze czerwonym. Zarówno metoda jak i przynęta są tutaj dozwolone. Spinningować wolno tylko do 31 sierpnia jak na wodzie górskiej. Chcesz połowić pstrągi w tych okolicach to za radą kolegi Fly ruszaj nad Chocinę, która płynie w pobliżu. Stosuj małe woblery o intensywnej pracy i jaskrawych kolorach oraz błystki obrotowe srebrne wzgl. czerwone o numerze 2. Możesz popróbować również na muchę, ale z brzegu, bo brodzenie raczej nie wchodzi w grę. W sprawie przynęt muchowych na Chocinie lepiej pogadaj z kolegą Fly, ja rzadko używam swojej muchówki.
Pozdrawiam
KSICHU