TEMAT: Co się dzieje z czasopismem "Wędkarz Polski"?

Szanowni Koledzy

Może ktoś z Was wie co się dzieje z w/w czasopismem? Redakcja milczy, żadnych info. W numerze grudniowym pisali, że są jakieś opóźnienia ale obiecali, że nr styczniowy ukaże się na początku stycznia. Nie ukazał się mimo iż jest już luty. Czy to początek końca? Bardzo lubiłem to pismo szczególnie za to, że ostatnimi czasy zaczęto tam pisać o połowach w morzu (troć/łosoś). Ktoś wie z szanownych Kolegów co się dzieje?

Pozdrawiam
Daniel

Nie wiem co z Wedkarzem ale w najbliższym czasie ukaże się nowe pismo wędkarskie poświęcone tylko muszce

A coś więcej:ohmy: ???

Szkoda by było Wędkarza Polskiego...

A jaki fajny był stary zielony "Esox" Mariana Paruzela z artykułami Guido Vinck'a o sztucznej muszce... albo najlepszy chyba ze wszystkich miesięcznik "Busola Wędkarza", którego wyszły tylko trzy numery...

Wędkarz Polski... na pamięć znam te artykuły "Liliputy i olbrzymy" o przyrostach pstrągów z różnych rzek, "Zimowe lipienie na lekkie kondory" Błachuty, opis dolnej Kwisy i te charakterystyczne mapki terenowe, "Gdzie karp i lipień w jednym stały domu" o dolnym Sanie, pełne emocji opowiadania o potokowcu Tadeusza Żelazowskiego z Pasłęki, "Ciemny brzuszek, jasny grzbiet" - o nietypowym malowaniu woblerów pstrągowych, "Myszycożerca" - czyli o jesiennej bazie pokarmowej lipienia z niektórych rzek... mógłbym tak tu siedzieć całą noc i odtwarzać z pamięci te wspaniałe artykuły. Biblioteka WP we Wrocławiu u taty, ale pamiętam tak dużo...

Dla mnie bardzo sentymentalna gazeta.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

Witek napisał:
Witku,
czy mógłbyś napisać coś więcej o tej gazecie muchowej?
pzodrawiam
michał

A dla mnie "wędkarz p." i "ww" to nudy na potęgę. "WŚ" to inny świat. To tak jak porównywać profesjonalizm TVN24, z TVPInfo! W polskiej prasie wędkarskiej w tej chwili króluje "WŚ" i chyba długo nic tego nie zmieni. Oni naprawdę wiedzą czego potrzeba dobrej gazecie wędkarskiej!
A tej chwili czekam z utęsknienie na tą nową gazetę muchową, kurcze kiedyś zakochałem się w "Świat Spinningu i muchy" to była gazeta dla mnie, ale zabrano mi tą miłość
Myślę, że w tych realiach ta gazeta miałaby większe szanse przetrwania.

Witam .
Widać mają problemy z dystrybucją .Na stronie WP reklamują artykuły już na miesiąc luty , a jeszcze w kioskach nie widać styczniowego .Ostatnio u mnie w kiosku nr. grudniowy był dostępny dopiero w dniu 10.01 . Myślę , że styczniowy będzie koło 10.02 . Pozdrawiam .

Wędkarz Polski jest miesięcznikiem, który nie jest oparty na typowym dla innych pism sponsoringu. Nie ma tam artykułów sponsorowanych, a jedyne reklamy znajdują się na dwóch stronach pod koniec gazety. Być może przechodzi jakieś problemy i ja wolałbym, żeby to były problemy przejściowe.
Często mam mieszane uczucia, co do artykułów i zdjęć tam publikowanych. Denerwują mnie "gumofilce", chwalący się całymi siatkami okoni, lub zabitymi sumkami, ale przecież to jest właśnie wędkarz polski
Co by tu jednak nie gadać- jest to kawał historii polskiej prasy fachowej i tak jak napisał Krzysiek, były tam i cenne, wspaniałe artykuły.
Chwała Wiesławowi Dębickiemu za propagowanie wędkarstwa plażowego!!!
Pozdrawiam
Wojtek

Co do królawania WŚ: nie wiem czy zauważyliście ale w ostatnich latach w tej gazecieWiększą objetość niz merytoryczne artykuły zajmują zdjecia i reklamy. Pod tym względem wędkarz polski był lepszy. Osobiście prasy wędkarskiej nie kupuje od kilku lat. Po tym jak poznałem kilku redaktorów i pracopwników i zobaczyłem na jakiej zasadzie opisują swoje i czyjeś doswiadczenia. Często jest tak że o łowieniu, dajmy na to sumów i swoich szerokich (rzekomo) doświadczeniach w tej dziedzinie rozpisuje sioę osoba która w życiu suma nie złowiła. Takich przykładów jest bardzo wiele. Nie liczac tego najprosciej internet wypiera słowo pisane na papierze. Chyba każdy może z czystym sumieniem powidziec, że chociazby Nasz FORS jest znacznie wiekszą skarbnicą wiedzy na temat połowu ryb szlachetnych niz jakakolwiek gazeta ( w kazdym razie spośród tych ukazujących sie na polskim rynku). Podobnie jest zapewne z forami karpiarzy, aq kto wie... moze gumofilce maja tez swoje specjalne fora

http://www.sztukalowienia.pl/