Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie
  • Strona:
  • 1
  • 2

TEMAT: Nietypowe pytanie

Nietypowe pytanie 2010/02/26 19:06 #34757

  • Igo
  • Igo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1059
  • Podziękowań: 270
Ostatnio kilka razy po przebrnięciu przez głębokie śniegi do pachnącej trociami miejscówki moim oczom ukazywał się widok łabędzi (czasem kaczek) rozrabiających w miejscach, w które marzyłem aby posłać przynętę. Nie ukrywam, że "zapach" troci na taki widok automatycznie ulatniał się z mojej wyobraźni gdyż podejrzewałem, że ryby zostały przez wielgachne ptaszory na jakiś czas przepłoszone (w dodatku miało to miejsce przy znacznym obniżeniu stanu rzeki). Mam zatem pytanie do szanownych forumowiczów: czy zdarzyło Wam się przeżyć branie troci w miejscu w którym kilka sekund wcześniej hałasowały łabędzie/kaczki ?

Odp:Nietypowe pytanie 2010/02/26 19:19 #34758

  • marcin_reda
  • marcin_reda Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 266
  • Podziękowań: 142
Igo, zdarzyć się może, ale nie róbmy z tego regóły. Ja miałem mocne branie w pierwszym rzucie, w miejscu, gdzie kolega prawie pół krzaka wyrwał znad brzegu na Redzie. Nie wiedziałem o tym, powiedział mi dopiero po zajściu, bo stał jeszcze obok. Oczywiście mi nie uwierzył, odpowiadając, że 10 minut walczył z zaczepem, robiąc sporo hałasu. Ryby jednak nie złowiłem.
pzdr.

Odp:Nietypowe pytanie 2010/02/26 19:29 #34759

  • Endrju
  • Endrju Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Team OSA
  • Posty: 989
  • Podziękowań: 486
Mogę Cię chyba uspokoić pisząc, co mi się przydarzyło kiedyś we wrześniu nad Parsętą w Bardach.
Na jednej z prostek, którą właśnie obławiałem, panoszył się łabędź - pływał zaciekle od brzegu do brzegu, co chwilę nurkował głową pod wodę wystawiając przy tym kuper w powietrze jakby na moje powitanie. Robił przy tym hałasu co niemiara. Jak doszedłem na jego wysokość, odpłynął pod drugi brzeg i tam zajął się zajadaniem glonów z pod wody. Patrzyłem tak na to co wyprawia rzucając to kilka metrów powyżej, to kilka poniżej niego. Nagle, po którymś już rzucie z rzędu - uderzenie (dosłownie 2-3 metry od ptaszyska), krótki hol i trotka na brzegu :) Tak skończyło się podglądanie łabędzia - chwilę przed uderzeniem ryby pstryknąłem mu jeszcze kilka zdjęć. Od tego czasu nie omijam miejsc, gdzie pałaszują ptaki wodne - wręcz przeciwnie :)
W takich sytuacjach trzeba tylko uważać żeby jakiegoś skrzydlatego stwora nie podhaczyć żyłką.

Pozdrawiam!!

Odp:Nietypowe pytanie 2010/02/26 20:06 #34765

  • Igo
  • Igo Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1059
  • Podziękowań: 270
Endrju napisał:
W takich sytuacjach trzeba tylko uważać żeby jakiegoś skrzydlatego stwora nie podhaczyć żyłką.
Spiningowałem kiedyś na kanale wchodzącym do jeziora Modła gdy nagle zza trzcin usłyszałem dźwięk hamulca kołowrotka. Moim oczom ukazał się widok startującego Łabędzia któremu kotwiczka od żywcówki zaczepiła się o pióra na ogonie. Łabędź wzbił się w powietrze i urwał żyłkę, (którą na oko oceniłem na 0,35) po tym jak wędkarz dokręcił hamulec na maxa. Pofrunął z kotwiczką w piórach. Wędkarz miał ogromne wyrzuty sumienia, że zakolczykował w ten sposób biednego ptaka.
Ostatnio mam wrażenie jakby mi ktoś bochenek chleba przy pasku powiesił. Łabędzie śledzą mnie tak intensywnie, że momentami widzę w wyobraźni sceny z filmu "Ptaki" Alfreda Hitchcocka. Dzięki za pocieszenie Endrju :)
Ostatnio zmieniany: 2010/02/26 20:06 przez Igo.

Odp:Nietypowe pytanie 2010/02/26 22:16 #34776

Co do troci nie mam takiego doświadczenia ale wielokrotnie łowiłem pstrągi w miejscach gdzie przed chwilą odleciały kaczki....
pozdro
luk

Odp:Nietypowe pytanie 2010/02/26 22:46 #34781

  • bigos
  • bigos Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 384
  • Podziękowań: 222
Igo,mam durnego psa .Wlasciwie teraz to on juz troche madrzejszy jest, ale kiedy byl maly, prawdopodobnie nie posiadal wcale mozgu.Ten moj durny pies pobiegl kiedys nad rzeke. W rzece lowil koleszka.Zarzucil muche, na co Filet hop do wody i plynie do miejsca gdzie wyladowal zestaw...Generalnie uwielbia aportowac wszytsko, a najlepiej z wody-labrador ...Czarna rozpacz koleszke ogarnela, bo pies wladowal sie w najlepsza mete na rzece ..Ktora ma w tym miejscu z 5-7 metrow szerokosci i jakies 2 m w najglebszym miejscu...Filet wylazl z wody , dostal kopa i kilka wyzwisk po angielsku, po czym wrocil z podkulonym ogonem do domu...Koleszka z zalu ,albo sam nie wie dlaczego ...zarzucil zestaw w miejsce gdzie przed momentem plywal pies.Branie po chwili i losos 5 lbs na brzegu...Mowiac krotko -za mocno bym sie labedziami nie przejmowal:):):)
Ostatnio zmieniany: 2010/02/26 22:49 przez bigos.

Odp:Nietypowe pytanie 2010/02/26 23:25 #34783

  • zdariusz
  • zdariusz Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1113
  • Podziękowań: 291
Kiedyś/luty/ na Mołostowej, poniżej Rzesznikowa paliliśmy z kumplem ognisko coby sie rozgrzać.
Temp wynosiła ok -8C i czekaliśmy aby się troche ociepliło. Normalnie hłasowaliśmy. W pewnym momencie kolega odwrócił się do rzeczki, rzucił blachą i zapiął troć. Coprawda spięła mu się,
ale mocno sie zdziwił, że mu wzięła pomimo hałasu.
Ptaszek na drucie siedzi czy kuca?

Odp:Nietypowe pytanie 2010/02/26 23:50 #34785

  • Adam Lejk
  • Adam Lejk Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 134
  • Podziękowań: 66
Parę lat temu, we wrześniu byłem z kumplem na Łupawie poniżej Smołdzina. Cały dzień nie mieliśmy kontaktu z rybami, nawet wzrokowego. Wieczorem, gdy było ciemno jak w d... postanowiliśmy rozpalić ognisko nad rzeką, by upiec jakieś kiełbaski i sobie tam pitu pitu. Jakie było nasze zdziwienie, gdy w miejscu ,gdzie światło z ogniska padało na rzekę, trocie spławiały się jak oszalałe. Dosłownie jakby ktoś wrzucał pustaki do wody ;-) Po tym zdarzeniu już więcej nie spotkaliśmy sie z taką sytuacją.
Klub "Pstrąg" Gdańsk

www.club-trout.pl

Odp:Nietypowe pytanie 2010/02/27 08:25 #34786

  • mkfly
  • mkfly Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • SKAGIT MASTER
  • Posty: 2750
  • Podziękowań: 1385
Kiedyś złowiłem troć kilka minut po tym jak przepłynęły nad jej stanowiskiem łabędzie.

Odp:Nietypowe pytanie 2010/02/27 11:45 #34799

Ja w Inie złowiłem trotkę pomiędzy kaczkami ;) ale jakoś nie lubię jak mi ptaszyska po rzece pływaja :laugh:
  • Strona:
  • 1
  • 2
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.124 seconds