TEMAT: Parsęta 2009

ciernikowaty - 4 lutego przed "mostem lubiechowskim" ok.200m powyzej - wylot/połączenie ze starorzeczem Władek z Daszewa złowił "sreberko" 4,8kg - woda nadal niska i bardzo czysta.
Tak powinien wygladać prawidłowo zamieszczony tekst, który napisałem , ale w miejscu cudzysłowia pojawił się - "
Andrzej

Dzięki za wyjaśnienie

Dzisiaj byłem na odcinku Rzyszczewo w górę do mostu z zajazdem.Całkowite bezrybie nawet pstrąg nie wyszedł. Spotkaliśmy miejscowego ktury rzalił się że nie pamięta takiego kiepskiego roku.Od trzech lat jest coraz gorzej a teraz niema ani troci ani pstrągów a miejsca są przepiękne.Z tymi miejscami nie przesadził piękne są naprawdę tylko że brak ryby.

Byliśmy w "trójkę" na "mostach", a dokładnie od lini wysokiego napięcia do drugiego mostu.
Wyniki: każdy zaliczył po rybce;) tzn. 1 troć 41 cm i dwa potoki 33 i 35cm ( wróciły do wody )
Woda bardzo czysta i niska jak latem.

Dwa powyzsze posty...
Ta sama rzeka, czas, efekty ...

Wolek - kropki zeszly tak nisko, czyzby brak duzych rybek w rzece?

Dzisiaj byłem 7 godzin na Daszewskich, nic. Jest tam takie błoto, że trzeba chodzić chyba w jakiś kolcach. Zaliczyłem przez to 2 skąpania, a mam dobre buty z szeroką podeszwą jak traktor:) Spotkałem może ze 6 wędkarzy, pogoda super, czasami wiatr ostro zawiał, stan wody wysoki jak na moje oko. Reasumując Parsęta nie żyje, ani kropków, ani trotek, nic. Przynajmniej nazbierałem 2 wiadra(znalezione oczywiście) śmieci. Następnym razem biorę worek ze sobą albo i ze 2 - 100 litrowe - na pewno zapakuję po brzegi na odcinku 500m w drodze powrotnej.

pitersum - również w dniu dzisiejszym byłem na łakach daszewskich, a konkretnie od miejsca wiza-wi samochodów do końca buków ( od 8 do 12 godz.)
Rzeczywiście już dawno nie widziałem tylu wędkarzy w Daszewie, ale woda jest bardzo niska, a nie wysoka jak podałeś - do normalnego stanu brakuje ok. 30cm.
No i kicha, puki woda w rzece się nie podniesie i przynajmniej trochę zbrudzi, to nie widzę szans na jakiekolwiek ryby; oczywiście , ktoś, gzieś coś trafi.
Na mostach nowe koło z Białogardu miało zawody - padła jedna sztuka kelt, samica 1,6kg.
Andrzej

Salmo.Kolobrzeg napisał:
Jasiu, a czy ja wróżka???
Jednak na poważnie, to moim zdaniem jeszcze kelty są bardzo wysoko ( i jeszcze coś złowimy ), a po informacjach z następnego tygodnia ( jeżeli się nic nie zmieni i nie będzie sreberek )następny weekend poszukam troci gdzieś kolo Dobla - Wicewa - zobaczymy?!?
Andrzej

No to może się minęliśmy. A co do tego stanu to jeśli jest teraz poziom niski to jaki wg Ciebie był lipcu? diametralnie niski? Dla mnie niski stan wody był właśnie wtedy.

piterusm napisał:

Wg. nas - jestem z kolegą, to niczym się nie różni ( kolega właśnie prowadzi pomiary poziomu wody ) - masz tylko wrażenie, że jest inny ponieważ jest zimno i nie ma na krzakach liści, ale zwróć uwagę na linię brzegową np. w miejscach ujść różnych rowków.