fajnie. własnie podczas spotkań mozna będzie głowice o znanej gramaturze dopasowac do kijów i smigać. tele do mnie to nad drwęcę zabiorę kilka headów i wagę do linek żebyś mógł dopasować. marian - od razu kup sobie kilka polyleaderów. zawsze to 3-4 gramy więcej i łatwiej nastroić kij. pozdr macias
Macias czekamy wszyscy na zdjecia z Finmarku. Mam juz zarezerwowane licencje na końcówkę wrZeśnia ma Morrum. Czytam i niewierze własnym oczom , czyżbyś się przekonał do uzywania polyliderów do głowic underhaedowych
Pozdrwiam,
Andrzej R.
Odp:Spey cast. towarzystwo fanatyków
2010/07/20 23:15 #43081
He He brzmi bardzo fajnie i zachęcająco po wakacjach spróbuję skompletować jakiegoś spey-a i na pewno dołączę do ekipy.
Ps. jaki młynek do spey-a będzie odpowiedni? najlepiej tak do 350zł, i czy kołowrotki do tej metody mocno odbiegają od standardowych młynków muchowych?
Pozdrawiam serdecznie
Adrian
Szanuj rybę, ryba też człowiek.
Odp:Spey cast. towarzystwo fanatyków
2010/07/20 23:40 #43082
kołowrotek jest taki sam jak inne muchowe tylko trochę większy aby magazynował linke lub running line plus głowica. Dobrze by było aby miał dobry hamulec oraz aby w miarę wyważał wędkę. W sprzedaży są także bardziej zaawansowane młynki ze sprzęgiełkiem i przełożeniem gdzie podczas ucieczki ryby odwija się tylko szpula a ramię z korbką pozostaje z tym samym położeniu (taka maszynka jest troche droższa)
Odp:Spey cast. towarzystwo fanatyków
2010/07/21 00:21 #43083
to fish or not to fish... what a stooopid question
Posty: 1273
Podziękowań: 1144
Andrzej. hura to Andrzej.!!!!!!!! Rambo. to Ty mnie przekonałeś!! i nawet powróciłem do lżejszych głowic( 37 zamiast 41 do 15ft 11).
A kołowrotek naprawdę każdy large arbour. znowu tani i zajefajny jest Jaxon. ten sam dokładnie (z tej samej taśmy) jest też sprzedawany przez cortlanda. na początek kupcie sobie wagę laborat. do głowic. naprawdę ważne
Ostatnio zmieniany: 2010/07/21 00:30 przez maciasd.
Odp:Spey cast. towarzystwo fanatyków
2010/07/21 00:37 #43084
A w jakiej klasie spey-e polecacie na nasze wody? Jeśli chodzi o młynek i nie trzeba mieć żadnych udziwnionych to na pewno jakaś większa Scierra da radę
Pozdrawiam
Adrian
Szanuj rybę, ryba też człowiek.
Odp:Spey cast. towarzystwo fanatyków
2010/07/21 11:43 #43088
to fish or not to fish... what a stooopid question
Posty: 1273
Podziękowań: 1144
widzisz.. pytanie jest bardzo zasadne ale..moje poczatki to drwęca.tutaj zimą wędka 14-15 stóp jest bardzo ok.wiosną 12,6 do 13 stóp.ale znowu przy dużej wodzie i deep waterexpresach 15 jest fajniejsza. latem 10 stóp wzwyż az do 15tki. jak kto lubi. klasa od 8 do11. moja ulubiona to vision catapult15 stóp 11. gloomis 12,6 /10 i sage dh 12,6/ 8. wazna jest akcja. w naszych warunkach najcześciej będzie się przydawał scandynavian speycast co oznacza krótsze i cięższe głowice więc nieco szybsze wędki będą lepsze. ale... w małych rzekach Polski dystans nie ma az takiego znaczenia.więc konkluzja jest taka ,że warto machać na początek tym co jest pod ręką .najbardziej zakręceni znajdą sposoby na pozyskanie wędki marzeń za jakis czas.
w tym momencie warto też puścic oko do posiadaczy 3 metrowych 7ek, 8 ek czy 9tek. gałęzią speycastu jest też underhand cast czy też switch casting co pozwala łowić na większości łowisk w kraju wędka 1-ręczną. wystarczy głowica.
Ostatnio zmieniany: 2010/07/21 11:44 przez maciasd.
Odp:Spey cast. towarzystwo fanatyków
2010/07/21 15:13 #43090