Świeże info-woda opadła,klarowna .Dziś na zakończenie sezonu Poczernino z rana i do południa Wrzosowo w górę .Niestety bez kontaktu z trocią ,jeden szczupaczek którego zabrałem dla kobiety na kolację bo marudziła
Ale do rzeczy: podsumowanie sezonu 2017-38 wyjazdów może jakiś ominąłem nie pisząc na forum,3 ryby wyjęte ,sporo poszło nie zaciętych.Najbardziej jestem zadowolony z tej lipcowej z zawodów,dał kopa do dalszego łowienia .Stany podwyższonej wody nie dały w dobrym okresie połowić na znanym mi odcinku,nie lubię jakoś jeździć gdzie indziej więc nie połowiłem rybek tak jak koledzy w górze rzeki w sierpniu .W następnym sezonie może zawitam na Rościnie lub mostach .Zobaczymy ,oby zdrowie dopisało to będę nad woda
Miło było poznać parę osób ,które coś zawsze wniosły do wiedzy o rzece i miejscówkach,pozdrawiam serdecznie kolegów i do zobaczenia nad wodą w nowym sezonie
Teraz lipień jak czas pozwoli