Info z sierpnia-nie pisałem o wyjazdach w sierpniu, bo jak dla mnie rzeka okazała się niezbyt łaskawa.Byłem kilkukrotnie nad wodą . Trafiła się jedna rybka jak zapewne widzieliście ,widziałem nie raz spławy ryb ale nie chciały współpracować .Jak widzieliście zapewne na stronie Dorzecza Parsęty, niektórym kolegom rzeka w tym roku dała rybkę i to nie jedną.Miejscowi z moich terenów bywali nad wodą 2 razy dziennie, wiedząc że jest rybka ,ale nie mieli farta.Ja po dłuższym okresie odpoczynku, praktycznie od razu na swoich miejscówkach ,miałem rybkę ,trzeba mieć jednak trochę szczęścia no i być o czasie nad wodą .Teraz ostatni miesiąc więc trzeba po prostu jeździć i chodzić ,rybka będzie na pewno.