Wyrywasz z kontekstu całości działalności kwestie które do tej pory zostały wyedukowane na pro eko

prawie każdy związek ewoluuje jedne szybciej drugie wolniej patrz PZW.
"W 2000 r. Związek Miast i Gmin Dorzecza Parsęty wziął udział w programie "Salmon" współfinansowanym przez Komisję Europejską. Głównym celem programu był zrównoważony połów łososia umożliwiający tworzenie nowych miejsc pracy na obszarach o olbrzymim potencjale środowiska. Projekt ten to element integracyjny we współpracy w każdym regionie projektu, a są to takie państwa jak Szwecja, Hiszpania i Polska. W ramach projektu zostały zinwentaryzowane zasoby ryb, możliwości rozwoju turystyki wędkarskiej oraz opracowany przewodnik turystyczny w wersji polsko-angielskiej, którego dystrybucją zajmą się biura turystyczne, biura podróży, stowarzyszenia wędkarzy.<> Program "Zintegrowany system zarządzania terenami podmokłymi w zlewni Parsęty" obejmuje również edukację ekologiczną, w ramach którego rozpoczęło się szkolenie nauczycieli, którzy wspólnie z uczniami będą tworzyć lokalną kartotekę przyrodniczą. Opracowana tzw. Kartę Obiektu Przyrodniczego, która została przedstawiona nauczycielom oraz opublikowana na stronie www. Karta (w skrócie KOP) posłuży wszystkim chętnym do pracy w terenie nad inwentaryzacją cennych dla obiektów mokradeł oraz fauny i flory, które zostaną wprowadzone do tworzonej bazy danych dla dorzecza Parsęty. Swój udział w programie zapowiedziało 41 szkół z dorzecza Parsęty."
Lepiej? Lepiej nie pytać jak na w kontekście do tego wypada "Unia miast i gmin dorzecza Regi"...