TEMAT: BELONY 2011

Dzisiaj miedzy 11.30 a 13.00 zlowiłem 11szt... w pelnym sloncu już sie tarła pod samym brzegiem . Później przyszły chmury i brania się skończyły..

jakieś info gdzie
zatoka czy morze
pn czy zach

Morze pln zach a konkretnie ujscie Czerwonej

thx za odp

No i zaczęła się rzeź

do żeżi to jeszcze kilka dni no ale oby szybko
I DLA ŻEŻNIKÓW PAMIĘTAĆ O LIMICIE
PS
sam łowie dla przyjemności a te limity dlamnie to paranoja

Wszystkie belony odczepiam jeszcze w wodzie...nie biorę ich w rękę bo poprostu śmierdzą...to tak dla ścisłości;)
P.S. Złowiłem nie zawsze znaczy zabrałem.
Pozdrawiam

No ale skoro ktoś je ustanowił (pewnie znów bez konsultacji z wędkarzami) to jako wędkarze powinniśmy ich przestrzegać.

ja to rzadko rybki zabieram bo łowić lubie a nie bawić się z nimi w kuchni
no chyba tylko flądra i duży okoń
a belone to szarpałem ost raz z 15 lat temu było super pamiętam to jak dziś połowa łowiących we władysławowie nieczaiła co to za ryba no ja oczywiście to wogle nietrybiłem jej pierwszy raz
teraz to szał h......... za nią idzie
wszystko jest oki
ale limit chętnie bym tym co to wymyślili pocisną po całści plus gratis
my limit rybacy nie
kompletna paranoja
no ale to temat typu troć rybacy i ujści rzek pzdr

No i zaczęła się rzeźGłupia uwaga kolego i nie dla tego że Adama znam, ale po prostu głupie wtrącenie.
Tomek