hi tower napisał:Jerzy Kowalski napisał:(...)
Uważam, że zmieni ...
'Bielas" ma rację ... Warto dzielić się wartościowymi przemyśleniami, przez tych, których propozycje mają sens ... Nawet jeśli Pan ich nie wprowadzi w życie, to może ktoś inny ...
(...)
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski
Z racji wykonywanej pracy aktualnie mam pewne możliwości wpływu na wprowadzenie niektórych "przemyśleń" w życie. Faktem jest że bardzie dotyczy to wód Zatoki Puckiej ale może uda mi się wedrzeć też w zlewnie i jeśli wyjdzie zaowocuje to wiążącymi zapisami które będą musiały być wprowadzone w życie z racji Polskich zobowiązań wobec UE. Jak Pan się pewnie domyśla na wstępnym etapie nie mówi się głośno o działaniach póki nie rozpozna się "pola". Jak dojdziemy do etapu konsultacji społecznych to będzie można głośno o tym dyskutować. Ale na wielką rewolucje nie ma co liczyć.
pozdrawiam Tomasz
Szanowny Panie Tomaszu,
Ja mam na myśli takie przedsięwzięcia, które są realizowane przez ich twórców samodzielnie, w poczuciu ich zasadności i uzyskiwania efektów. Nie chodzi mi o takie przedsięwzięcia, które miałyby polegac na tym, że się kogoś innego namówi do tego, żeby nam nakazał, żeby nas zmusił ...
Jeśli miałoby dojśc do jakiejkolwiek jakościowej zmiany funkcjonowania spraw, to taka zamiana musi wynikać z tego, że sami chcemy coś zrobić lepiej, bardziej sprawnie, opłacalnie, z większym efektem ...
Nie pociąga mnie też "załatwienie" dotacji budżetowych, "unijnych" czy innych takich, bo one nie moga trwać wiecznie ... natomiast zajmują mnie takie przedsięwzięcia, które moga mieć zapewnioną trwałośc, odnawialnośc, rozwój, wynikające z dojrzałej samodzielności ...
Pozdrawiam serdecznie
Jerzy Kowalski