TEMAT: Ochrona troci wędrownej - ankieta

Szanowni Koledzy,
Chciałbym przeprowadzić na Fors ankietę, aby zbadać Wasze preferencje w ochronie tarła naturalnego troci wędrownej.


1. Czy uczestniczyłeś już w akcji ochrony tarła troci wędrownej ? (TAK/NIE)
a) od ilu sezonów bierzesz udział w takich akcjach

2. Czy uważasz, że inni wędkarze, nie biorący udziału w akcjach ochrony tarła troci powinni partycypować w kosztach ochrony:
a) nie powinni (TAK/NIE)
b) powinni dobrowolnie (licytacje, 1% podatku, dobrowolne datki itd.) (TAK/NIE)
c) powinni obligator y j n i e - wyższe opłaty dla nie biorących w akcjach ochrony i zatrudnienie etatowych strażników SSR przez okręgi (TAK/NIE)

3. Jaką składkę na ochronę i zagospodarowanie na tzw. wody górskie jesteś w stanie zapłacić, wiedząc, że naddatek w stosunku do stawki aktualnie obowiązującej byłby przeznaczony na ochronę ryb (zatrudnienie strażników etatowych, diety dla ludzi pracujących społecznie na pokrycie kosztów np. prywatnego paliwa) ?
a) dniówka (w PLN)
b) trzy dni (w PLN)
c) składka roczna (w PLN)

4. Czy jesteś zwolennikiem porozumień międzyokręgowych ? (TAK/NIE)

5. Czy odniosłeś z kolegami dotychczas jakikolwiek sukces w próbie złapania kłusowników na gorącym uczynku? (TAK/NIE)
a) ile było tych sukcesów? (liczba)

6. Czy odniosłeś z kolegami dotychczas jakąkolwiek porażkę, polegającą na tym, że kłusownicy zrobili Was w balona i ukradli ryby z łowiska poprzez jakiś błąd w taktyce lub nieobecność w jakiś godzinach? (TAK/NIE)
a) ile było tych porażek? (liczba)





Zredagowane wyniki tej ankiety, w przypadku zadowalających mnie wyników ilościowych i jakościowych, prześlę w formie danych statystycznych i załącznika PDF do okręgów PZW: Szczecin, Koszalin, Słupsk, Gdańsk.

Fajna ankieta. Czy do najbardziej zainteresowanych, czyli rybaków, też to poszło?

Nie jestem jakimś specjalistą a zastosowanie metod statystycznych miałem na studiach dawno temu. Ale wydaje mi się że Twoja ankieta nie ma zbyt przejrzystej struktury i musisz ja jeszcze dopracować. Przede wszystkim powinieneś mieć tło do wyników czyli podstawowe informacje o osobie przystępującej do ankiety typu wiek, wykształcenie, zawód, preferowana metoda połowu, itp, itd. Niestety zrobienie porządnej ankiety to nie tam jakieś fifirifi tylko ciężka i poważna praca. Ale Ty masz czas więc pewnie dasz rade.

Krzysiek zadziwia mnie Twoje poświęcenie 1:30 rano a Ty...
Przeciętny wędkarz o tej porze ... "strzela gumką od majtek swojej żony"

A mnie ciekawią odpowiedzi na ta ankietę samego autora ankiety. Szczególnie w pkt 5 i 6.

Daj se na luzik. Przecież wiadomo że Krzyś jest od koncepcji a brudną robotę muszą wykonać inni. Ot taki przywilej filozofa.

Było kiedyś na forsie o tym że autor ankiety brał udział chyba "gościnnie" w pilnowaniu Ińskich troci.

Myślałem że może ma jakieś sukcesy. Uwiarygodniłoby to jego obszerne posty na forum. Bo tak to wychodzi z tego "bicie piany polityków"...

Sztuka sama w sobie- gadać, gadać i gadać- tak, żeby nic powiedzieć.

Z braku czasu napisałem ankietę na kolanie. A teraz ludzie będą mierzyć kąt prosty w świątyni Salomona... Powiem tak, z Waszego powodu gówno mnie ta ankieta obchodzi. Nie mam czasu na pitolenie o niczym.

Ja wobec tego troci w tym roku pilnować nie będę. Po co stać jak debil nad dopływem Iny, żeby później w godzinach porannych pojawiło się okienko bez strażnika i powtórzyła się sytuacja, gdy wyczyścili rzekę z ryb. Szkoda mi czasu na takie bezsensowne zabawy w chowanego z kłusownikami, tfu, ze złodziejami ryb.

I Wy nie chcecie z tego co widzę zapłacić powiedzmy 50 zł więcej na ochronę w ramach składki na wody górskie, żeby uszczelnić i wspomóc społeczną ochronę tarła. Czyli najlepiej oddać ryby kłusolom.

Miłego pilnowania tarła bez żadnego normalnego systemu ochrony w ramach okręgu... mi szkoda prądu na takie półśrodki. Jak władze okręgów zmądrzeją i będą realnie wspierać ochronę ryb, przerzucając środki z większych składek na strażników, to dajcie znać. Do profesjonalnej ochrony z chęcią się przyłączę. Do takiej badziewiastej niestety nie.


Ja lubię zwyciężać, a nie odnosić porażki. A w tym głupim systemie, kłusole wygrywają aż nazbyt często. Co to okręgi obchodzi... ważne, żeby być czystym przed RZGW. Całą resztą mają się przejmować Ci, którym żal ryb. Mi już nie żal.

Skoro nie zależy gospodarzowi, to dlaczego ma zależeć mi ?
Nie maluje się na siłę płotu komuś, kto chce mieć obdrapany płot.


Wierzcie mi, że chciałem pilnować z Wami tarła. Tym niemniej jak siedziałem z niektórymi z Was swego czasu nad dopływem Iny, uderzył mnie całkowity brak jakiejkolwiek strategii działania, jakiś planów na przyszłość, jakiejś ścieżki wzrostu, jakiegoś celu, próby nakreślenia systemu finansowania. Ot siedzieliśmy sobie w krzakach kilka dni i zrezygnowałem z braku jakiejkolwiek konstruktywnej wymiany myśli. I tyle.


EOT