TEMAT: Pierwsze pstrągi- Irlandia

bartek19176 napisał:
Nawet jesli chodzi o rybe ktora przekroczy Twoje magiczne 5kg, to nie musi byc ferox. Powiem inaczej o jeziorze/ach ktore wyiksowales wczesniej. Gdybys napisal, ze wiekszosc ryb, ktore przekroczyly 5kg z jezior Corrib lub Mask to beda ferox,bylo by to zgodne z prawda.

Co do mojego ego to nie masz sie o co martwic. Bardziej mnie martwi, ze powielana wiele razy nieprawda z czasem uznawana bedzie za fakt.
bartek19176 napisał: \

Na pochybel twemu sarkazmowi. Niestety taka jest rzeczywistosc, ze niektorzy, ktorzy lowia nie maja pojecia co lowia. Co nie jest zadnym swietokradztwem, za to pisac o tym bzdury,to juz zamach na fakty.
Nie czytalem tego artykulu ale autorowi chodzilo zapewne o to co napisalem pare linijek wyzej o jeziorze Corrib i duzych pstragach tam lowionych, a Ty juz pomieszales wiele rzeczy. Pamietaj, ze Irlandia to nie tylko Corrib i Mask. Ale to tytul posta jest mylacy powinno byc raczej: Pierwsze feroxy z Corrib/Mask - Irlandia
Istnieje w Irlandii pare jezior w ktorych pstragi przyrastaja do moze nie az tak imponujacych rozmiarow ok 70cm jak w/w jeziorach ale nie sa tez feroksami.

Nie mogę się z Tobą nie zgodzić. Po prostu czytam to i tamto, a w artykule ewidentnie jest napisane, że "W jego toni żyje przede wszystkim bardzo duże naturalne stado pstrąga potokowego.Ryby w przedziale 50-60 cm nie są niczym nadzwyczajnym, gdyż często łowi się tu sztuki wielokrotnie większe, przekraczające 5 kg masy! Takie okazy tworzą odrębną kategorię i nazywane są feroksami." Nie mam zamiaru nikogo przekonywać do swojej racji, bo wiem że jej nie mam. Dziwi mnie tylko to, że ludzie którzy "przebywają" z tymi rybami na co dzień nie potrafią określić co łowią

Brown trout - pstrąg potokowy
Ferox trout - pstrag dziki
Brown trout ≠ Ferox trout

Zapamiętam to do końca życia. Dzięki za poszerzenie mojej wiedzy Pozdrawiam B.P.

Paweł Leśniewski napisał:
Zgadzam, się pstrąg żyjący w jeziorze to troć jeziorowa. Zresztą feroksy niezbyt przypominają wyglądem ryby zamieszkujące rzeki...

Koledzy nim zaczniecie osądzać to proponuję troszkę poczytać (choćby badania o feroxach w Szkocji) i dowiedzieć się gdzie występuje PRAWDZIWA rasa Ferox Trout...

możesz Jacku podlinkować źródełko tych badań ze Szkocji?

Pstrag potokowy ma to do siebie ze ma wiele form, ktore zupelnie roznia sie biologia i zwyczajami. Akurat w tym konkretnym przypadku, pomimo, ze jest to gatunek ten sam to jest to jego inna forma. Feroxy zyja nawet i 15lat, zwykly pstrag moze z polowe tego czasu. To sa ryby nieporownywalne wedkarsko, dla mnie taki 90cm Ferox to moze byc co porownany do 60taka z rzeki. Tak samo jak zlowienie celowo Feroxa na muche jest nieporownywalne ze zwyklym pstragiem.
Wg polskiego punktu widzenia ryba ktora zyje w jeziorze, a wedruje do rzeki na tarlo to troc - zreszta to tez przeciez forma pstraga potokowego.
Jednak w przypadku ryb zyjacych w jez. irlandzkich, szkockich czy islandzkich nie jest to juz takie jednoznaczne.

Ponizej zapodaje link do ciekawego materialu odnosnie badan genetycznych pstragow z tego samego dorzecza. Sprawa jest swieza z 3 lutego br. Warte przejrzenia dla osob interesujacych sie biologia pstraga. Wnioski sa bardzo ciekawe i moga zawierac prawdy uniwersalne. Okazuje sie ze w danej zlewni rzeki Boyne stwierdzono 5 form genetycznych pstraga, w tym 2 rozne formy w doplywie Kells Blackwater, zas w dorzeczu Suir az 7 form. Zaskakujace jest to, ze dorzeczu Boyne stwierdzono formy ktore maja bardzo duzy udzial w rzece glownej, a pochodza z jej doplywow np. az 25% ryb zlowionych w Boyne wyklulo sie w potoku Knigstbrook, a 16% z rzeki Stonyford. Zas juz z drugiego doplywu nie maja juz takiego udzialu lub wogole nie splywaja do rzeki glownej np. Kells Blackwater zaledwie 3% ryb z tego doplywu stwierdzono w rzece glownej, zas z rzek Deel, Monagh, Kinnegad nie stwierdzono wogole. Jest to o tyle ciakawe ze w Stonyford i Deel stwierdzono te sama forme pstraga zas jedna nie ma wogole udzialu w rzece glownej zas druga az 16% pomimo ze doplywy te nie sa bardzo oddalone od siebie. Dodatkowo pisza tam, ze nie stwierdzono konkretnej zaleznosci pomiedzy wielkoscia tych rzek, a iloscia ryb splywajacych do Boyne. Jasno tez widac, ze ryby przemieszaja sie i w gore i dol rzeki glownej. Tak naprawde pokazuje jak taki ekosystem jest zlozony i jak latwo go mozna rozpirzyc budujac kolejne MEW-y.

Oczywiscie nie sa to badania pelne gdyz ryby, a raczej luski pochodza z ryb zlowionych przez wedkarzy ale i tak pokazuje skale roznorodnosci biosystemu.

Dla Boyne:

www.fisheriesireland.ie/Press-releases/a...boyne-catchment.html







I Suir:

www.fisheriesireland.ie/Press-releases/a...-suir-catchment.html

Ja polecam Tolka river Sanctuary. Sprawdzona miejscówka dla mieszkańców stolicy South Ireland. Wystepuje w niej piękny selekt z równiutko przystrzyżonymi płetewkami, co nie przeszkadza mu dostarczać wielu emocji szczęśliwemu łowcy. Nie trzeba więc gnać do Corriba od razu, wystarczy autobusikiem na Finglas i w towarzystwie miejscowych fellas można napawać się bogactwem irlandzkich wód.
Juz niedługo otwarcie sezonu Remuś i koniec zagłębiania się w filozofie na temat form naszych kropkowanych przyjaciół
PS Mam nadzieję, że nie masz mi za złe, że zdradziłem miejscówkę...?

hi tower napisał:
Szukałem i na razie nie znalazłem (ale znajdę)... Mam za to troszkę innych informacji:
www.scotland.gov.uk/Topics/marine/marine...ish/freshwater/ferox

www.fishingnet.com/ferox_trout.htm

Remi, jeśli dobrze rozumiem twoją wypowiedź: "Ale to tytul posta jest mylacy powinno byc raczej: Pierwsze feroxy z Corrib/Mask - Irlandia"
Czy Ty właśnie stwierdziłeś, że ryby które są na zdjęciach nie są pstrągami?

Co tu dyskutować ...... Ferox to po prostu odmiana pstrąga, który w przeważającej części żywi się rybami dlatego osiąga imponujące rozmiary. Łowiłem takie ryby nawet w szkockich rzekach. Miały wielkie łby, duże zęby i były bardzo chude. Szkoci nazywali je Ferox Trout. Ciekawe kiedy chłopaki z Irlandii pobiją brytyjski rekord 14,4 kg

Jacek Gorny napisał:
Dla przecietnego czlowieka w Polsce tytul jest mylacy, gdyz kazdy mysli, jakie wielkie te potoki w calej Irlandii. Prawda jest taka, ze lowicie je tylko w dwoch polaczonych ze soba jeziorach. No moze jeszcze na Cong i Clare jak wchodza z jeziora. Wiec moze nawet zamiast Irlandia powinno byc Co. Galway dla zawezenia. W koncu gdzie indziej na zielonej wyspie po za co.Galway tak wielkich feroxow sie nie zlowi.

Czemu zas feroxy w tytule ? Jakos innych form pstraga na zdjeciach nie widze.

Nigdy nie twierdzilem ze Ferox to nie pstrag, tylko, ze to jedna z jego wielu odmian, jak pisalem powyzej. Ale wy Tylko je lowicie, to warto to uscislic.

Jeszcze Ci sie trafi klient z muchowka napalony na takie wielkie pstragi i co wtedy powiesz mu, ze musi podwiesic woba albo zdechlaka zeby go zlowic?