Vako brali odemnie chłopaki blachy z zastrzeżeniem, że maja daleko latać... Myślę, że to kwestia w której części będziemy łowili. Nie znam tego łowiska osobiście bo tam nie byłem jedynie z opowiadań dlatego zapytałem o przynęty bo jedni mówili, że trzeba daleko inni, że blisko jedni chcieli głębiej inni płycej chodzące a o kolorach wolę nie wspominać bo to też był pełny przegląd
Tak jak napisano ma nas tam zawieźć autobus na łowisko i będziemy łowili mi osobiście to wsio rawno gdzie aby tylko fala przez głowę nie szła
ja traktuje ten wyjazd wycieczkowo/pełen relaks
.
equs295 Masz rację ale nie umiem się do sbirulino przekonać
moze trafię na dobrego nauczyciela to sprobuję.