Mnie Gacie taimienia w zestawie wyszły 350 zł jakieś 2 lata temu.
Ci co mnie znają, wiedzą jak traktuje sprzęt. Nie miały lekko 2 lata intensywnego użytkowania. Od ilości kroków dziury w gravel guardsach na wylot, materiał wytarty do gołej membrany od uderzeń o trzciny i pokrzywy. Gacie po kilka dni wisiały na dworze na deszczu na poręczy, mokły na deszczu, wysychały na słońcu bądź leżały rzucone mokre w kąt. Jedyne do czego można się czepić to łapały brud. Raz ubrudzone w błocie czy mule już raczej nie wrócą do fabrycznego koloru, no i trochę "delikatna kieszeń wewnętrzna trzeba uważać żeby nie przeładować.
I za każdym razem jak je zdejmuje to mam uśmiech na twarzy, jak to możliwe że jeszcze się nie poddały a ja mam wciąż suche stopy.
Z serwisem nie miałem przyjemności także się nie wypowiem. Ale wiem, że kolega jakieś problemy miał.