TEMAT: Przyjaciele Szreniawy

Witam, na starym Forsie można było śledzić etapy powstawania Sekcji Przyjaciele Szreniawy której jestem przewodniczącym. Szreniawa to rzeka w Małopolsce nie daleko Krakwa. W roku 2009 organizujemy kolejne sprzątanie tej urokliwej rzeki. Poniżej umieszczam link z inwentaryzacji zatorów które musimy zlikwidować. Na chwilę obecną trwają rozmowy z dyrektorami szkół ( w ubiegłym roku w akcji sprzątania wzięło udział 6 szkół ). Chodzi o egzaminy gimnazjalne i dopasowanie terminu dla klas licealnych, jak powiedzieli dyrektorzy, licea nie wyobrażają sobie Nie brać udziału w sprzątaniu.

Fotki mało estetyczne ale takie są nasze wody...

przyjacieleszreniawy.pl/forum/viewtopic.php?t=406

To nie wszystko, inwentaryzacja trwa...

A tak było rok temu...: 5.000 worków temu... ( nie pomyliłem się... pięć tysięcy )

przyjacieleszreniawy.pl/forum/viewtopic.php?t=171

W ubiegłym roku podawałem na forsie informację o sprzątaniu, nie było żadnego odzewu z powodu tego iż większość forsiaków to ludzie z północy polski. Zapraszam serdecznie na naszą stronę www.przyjacieleszreniawy.pl oraz na sprzątanie tej pięknej rzeki.

O dokładnym terminie poinformuję.

Jeśli chcecie wesprzeć Nasze działania poniżej podaję link:

www.przyjacieleszreniawy.pl/?page_id=51



Zapraszamy wszystkich chętnych do uczestnictwa w aukcjach na rzecz Szreniawy.

Woblerki:
www.allegro.pl/item582424174_wobki_przyjaciol_szreniawy.html
www.allegro.pl/item582427258_wobki_przyjaciol_szreniawy.html
Koguty:
www.allegro.pl/item582432016_koguty_przyjaciol_szreniawy.html
www.allegro.pl/item582433404_koguty_przyjaciol_szreniawy.html

Ale ludzie w Waszych stronach pragnienie mają, że tyle piją. A nawet wolą napoje schłodzone.
A tak po prawdzie tu u nas jest tak samo. Ciągle wyciąga się sterty śmieci z rzeki.
By to się zmieniło potrzeba zmiany podejścia ludzi do tematu ekologii. Barany wrzucają śmieci do rzeki, bo przecież butelka popłynie i już jej nie będzie. Wcale ich nie interesuje, że zatrzyma się na najbliższym drzewie. Ja choć za kajakarzami nie przepadam często muszę się wstydzić gdy słyszę jak narzekają ba wszędobylski bałagan. A prawda jest taka, że rzeki śmiecą i oni i wędkarze i "cywile",ale Ci ostatni najbardziej. To jest chyba zakodowane w naszych (Polaków) genach, że nie potrafimy zadbać o nasze dobra. To dotyczy zarówno czystości rzek czy przydrożnych rowów (ostatnio na trasie Chociwel-Szczecin widziałem beczkę z której wylane było jakieś czarne mazidło). Te śmieci kiedyś nas zasypią!!!

Chyba tak samo jak w zeszłym roku. Macie przed sobą dużo pracy.
PS. Pozdrowienia dla Tomka z "Okonka"

Właśnie "MACIE"... dziwi mnie jedno... w ubiegłym roku informacja o sprzątaniu ukazała się prawie na wszystkich forach wędkarskich... i co... żadnego odzewu ze strony wędkarzy... nic, choćby maila... Kraków to nie jakieś tam Piździszewo gmina Łękołody... jest Dworzec PKP i PKS... Lotnisko... a czemu to piszę...?

Czytam wiele for, można na nich zobaczyć wszelkiej maści zapaleńców, piszących dobre rady... zastanawiających się nad Co 2... zmianami klimatycznymi...zatruciami...a gdy gdzieś w Polsce dzieje się rzeczywista akcja, prawdziwe wydarzenie skupiające setki dzieciaków... zero odzewu... nic...nawet wpisu nie widać typu... trzymajcie się chłopaki ale mieszkam od was 700 km i nie dam rady, cokolwiek...

Dlatego jest jak jest, nie wierzę w te mądre wypowiedzi wielu z Was, gdy jest coś do napisania i krytykowania to tematy cieszą się popularnością... gdy natomiast jest coś w realu do zrobienia temat schodzi na 3-4 podstronę...i cisza... żaden z mądrych się nie wypowie... chęci się liczą panowie...

I jeszcze jedno, chcę żebyście wiedzieli i żeby było jasne, nic tu od nikogo nie wymagam a jedynie ponownie proszę o pomoc, ale jak widzę zamieszanie i zaangażowanie niektórych kolegów sprawami nazwijmy to z tysiąca i jednej nocy... to troszkę mnie serce boli że nie zajmujemy się realnymi problemami...

i masz tu prosty przykład dlaczego w PZW i naszych wodach jest jak jest....
Takie mamy zaangazowanie zwyklych członków...
Niech "ONI" a w tym wypadku "WY" zrobią wszystko za tych co chca tylko łowic....
Nigdy nie będzie dobrze póki sie to nie zmieni...

Żeby choćby u siebie podjęli taką próbę na znak solidarności i niemożliwości dojazdu ze względu na te kilometry. I już wiemy że większość wędkarzy woli narzekać na wszystko i wszystkich. Pózniej sobie zasiądą za kompem poklikają na tak , albo na nie. A jutro nad wodą będą narzekać na syf brak ryb itp.Ehh samo życie.

Informuję uroczyście że sprzątanie Szreniawy 2009 odbędzie się 27.04.2009 r. wypada to w poniedziałek.

Jednocześnie mam miłą wiadomość dla rzeszy wędkarzy którzy w zeszłym roku nie mogli brać udziału w sprzątaniu ze względu na to iż odbyło się ono w tygodniu, był to piątek, że będzie możliwe posprzątanie Szreni w sobotę poprzedzającą główne sprzątanie.

Panowie. chodzi o to że jak zbierzemy dużą grupę osób na sobotę czyli w dzień Wam odpowiadający i wywalimy ten syf z wody na brzeg to w poniedziałek popakujemy to wszystko z dzieciakami do worków i wywieziemy.

Chętnych proszę o kontakt mail lub zalogowanie się i wpisanie poniżej. Jestem przekonany że odzew będzie ogromny, większość napotkanych nad wodą wędkarzy tłumaczyła że nie brała udziału w sprzątaniu bo to piątek wypadł, teraz wychodzimy Wam na przeciw panowie.
SOBOTA ! Specjalnie dla Was


ps. post przeklejony z Naszego forum

Witam serdecznie inicjatywa bardzo przednia,niestety nie mogę brać udziału ze względu na to że mieszkam za granicą.Prosił bym o przesłanie numeru konta
(na email lub gg) a postaram się przelać jakąś symboliczną kwotę na kilka rybek.

Mrugi napisał:Tomek,
Akurat chyba najbardziej te zastanawianie się na Fors na temat CO2 dotyczy mojej osoby....

Jak masz jakieś potrzeby w związku ze Szreniawą, po prostu napisz o tym wprost. Jak rozumiem numer konta Przyjaciół Szreniawy jest tutaj http://www.przyjacieleszreniawy.pl/?page_id=51.

P.S. Edit. I po problemie, 50 pln dla Waszej sekcji przelane. Idę spać, bo jutro na ryby. Życzę Wam powodzenia.

Pozdrowienia ze Szczecina
Krzysiek

Dla wszystkich zainteresowanych wsparciem Sekcji Przyjaciele Szreniawy oraz świetnej grupy SSR... około 30 osób :

www.przyjacieleszreniawy.pl/?page_id=51.

Za wszystkie wpłaty serdecznie dziękuję !


ps. Krzysztof, nie pisałem personalnie do nikogo, pisałem ogólnie do wszystkich. Źle się dzieje w naszym środowisku, wyścig zbrojeń ( wędki, kręcioły i ciuchy, za grube tysiące, fotki z najdalszych zakątków świata ) wszystko super ale jak trzeba się zebrać i jechać powiedzmy 200-300 km na pomoc to nie ma czym, wymówki... przecież to nie ze względu na kasę... Chodzi mi o to że zjednoczenia żadnego nie ma... Takich grup zapaleńców jak u Nas nad Szreniawą, w Polsce jest więcej, każda z nich boryka się z wieloma problemami. Są grupy ludzi którzy nie mają swoich rzek pstrągowych, żeby połowić uganiają się po Polsce po te 200-300 km właśnie ale jak przychodzi do ciężkiej roboty to znikają za parawanem swojego kompa.

A można tak, jest akcja na terenie Polski, są ludzie których stać na taki wyjazd, zbierają się po 4 osoby z danego rejonu i jadą, takich grup przybędzie 10-20 to już siła, jeden dzień roboty i sprawa załatwiona. Satysfakcja na lata a problemy znikałyby szybciej i szybciej moglibyśmy się cieszyć z tego co mamy a nie chwalić i odwiedzać cudze skoro piękne wody mamy pod nosem... a zadbać nie ma komu:(

Pytasz Krzysztof czego Nam potrzeba, poza pieniędzmi na dorybienie tej skłusowanej rzeki, pieniędzmi np na lornetki dla SSR mamy wszystko. Na sprzątaniu gminy zapewniają wszystko co trzeba, wsparła nas ponownie Castorama.

Czego mi potrzeba ... ja błagam o ludzi, ludzi którzy przyjadą, wejdą do wody na kilka godzin wyciągną butelki na brzeg ( robimy specjalne podbieraki ) ( może być sobota ) i w poniedziałek z 1000 dzieciaków załadujemy ten syf do worków i po sprawie. Na ostatnim sprzątaniu było około 40 osób, potrzeba 200-300... ludzi...