TEMAT: Przygotowania do sezonu 2010 - przynęty "hand made"

Tommy, u nas prawie w każdym sklepie zalegają. Widziałem też w necie, ale cena stosownie wyższa. W sklepie ok 10, w necie 13.
Jak chcesz mogę się poświęcić i zrobić Ci paczuszkę. Łowiłem kiedyś dużo gębalami i potrafie coś wybrać, bo każdy wobler jest inny i nie zawsze chodzą. Dziś robie swoje, ale mam kilka w pudełku do rzucania po krzakach. W zeszłym roku z takiego rzucania 4 rybki wyjąłem.
Jak coś pisz na priv.

Tu coś znalazłem;)
www.allegro.pl/show_item.php?item=875560665

Te nowe gebalki co ktos wczesniej pokazywal to piana czy drewno ?

Wedłu opisu to drewno lipowe.
Nie spotkałem się jeszcze nigdy z Gembalami z pianki - czy takie też są w produkcji?

Endrju napisał:
Nie slyszalem o takich. Piszecie panowie ze to jakies nowe, wszystkie rowne wiec myslalem ze moze cos sie zmienilo w produkcji.

Z lipy może robił jego ojciec,ale on to 100% wtryskiwarka:(

Nie są równe, według mnie to rękodzieło drewniane. Po raz pierwszy jednak słyszę o tonących.
pzdr
DJ

EDIT
Zobaczcie na inne aukcje.

i tu sie mylisz OSKAR ,NIE W 100% Znam Irka i byłem u niego w warsztacie

Panowie robicie przepiękne wobki! Chylę czoła !!

Pstrągowe straszydła.