Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Daiwa GS8 3500

Daiwa GS8 3500 2009/10/25 12:04 #20965

  • GraG
  • GraG Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 94
  • Podziękowań: 13
Witam.

Proszę o opinie o kołowrotku Daiwa GS8 3500.

Przymierzam sie do zakupy, gdyż żywot używanego (na trotki) dotychczas Capricorna dobiegł końca. Przestał zbijać się kabłąk i nawet po ręcznym zamykaniu, nie zawsze trzyma dobrze plecionkę.

Nowy kołowrotek będzie eksploatowany 1-2 sezony, a potem będzie młynkiem zapasowym.

Z góry dzięki
Pozdrawiam
GraG

Odp:Daiwa GS8 3500 2009/10/25 12:14 #20966

  • Siemko
  • Siemko Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 461
  • Podziękowań: 16
Witaj. Mam od roku ten kołowrotek - 4000. Niestety ja trafiłem nie najlepiej. Po JEDNEJ wyprawie i dość ostrym potraktowaniu nadaje się na złom...Sprzedawca z zaprzyjaźnionego sklepu wychwalał go pod niebiosa argumentując, że ludzie kupują go nawet do połowów dorsza na mniejsze pilkery, taki jest mocny...I co, dupa...Mimo pewnych wad wybrałbym raczej Dama Quick 3000.
Pozdro.
Towarzystwo Przyjaciół Rzeki Wełny www.tprw.pl

Odp:Daiwa GS8 3500 2009/10/25 17:23 #20990

  • salar333
  • salar333 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 84
Witam,
moim zdaniem GS8 3500 to calkiem udany młynek z solidnymi bebechami,cały metalowy,dwie szpulki,precyzyjne sprzęgiełko. Powinien posłużyć spokojnie na kilka sezonów.Wszystko zależy jak bedziesz nim łowił i czy będziesz go konserwował.Gdyby starczyło na CERTATE to polecam w 100%. pozdr..

Odp:Daiwa GS8 3500 2009/10/25 18:06 #20993

  • Jędrzej
  • Jędrzej Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 55
Mam 2 szt GS8 o wielkości 4000 i żaden nie wytrzymał jednego sezonu. Już jako nowe w zimie wydawały niepokojące odgłosy. Teraz mam RYOBI APPLAUSE 5000 za 200 zł i jestem bardziej zadowolony.

Certate mam w wersju 2000 na pstrągi i z perspektywy czasu wybrałbym inny kołowrotek.

np. Ryobi Zauber.
.

Odp:Daiwa GS8 3500 2009/10/25 18:24 #20994

  • salar333
  • salar333 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 84
Jak widać zdania są podzielone,widocznie wszystko zależy jak kto łowi i może jak trafi.A co do Certaty to Ryobi nie ma żadnego polotu,miałem ten młynek i musze przyzać że jest strasznie mulasty...a pracy przynęty w niskich teperaturach prawie wcale się nie czuje...moze to kwsria smaru a może mechanizmów...Zresztą każdy musi to przerobić sam aby miec swoje zdanie.Pozdr..

Odp:Daiwa GS8 3500 2009/10/25 19:04 #20996

  • pablotor
  • pablotor Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 55
  • Podziękowań: 46
Od maja do listopada 2008r. użytkowałem GS8 3500 do połowu szczupaków i sandaczy. Od stycznia do marca używany na troci. Dodam, że na rybach jestem bardzo często (zdarzało się 2 razy dziennie). Kołowrotek chodzi bez zastrzeżeń. Aktualnie czeka na nowy sezon trociowy... czeka bo na szczupaki i sandacze używam Certate... którego wymieniam na Twin Powera ponieważ nie jestem z niego zadowolony. Dziwne dźwięki i chrobotanie przy cięższych przynętach znacząco obniża komfort łowienia.

Odp:Daiwa GS8 3500 2009/10/25 21:42 #21009

  • salar333
  • salar333 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 84
Panowie,
kolowrotki daiwy te z wyższej półki np. CERTATA, CERTATA HTYPER CUSTOM,CZY NAWET TOURNAMETY są tak pasowane że praktycznie nie mają żadnego luzu,problem jest w tym że przy intensywnym łowieniu nowym kołowrotkiem trzeba koniecznie co jakiś czas dokonywać całkowitej wymiany smaru na nowy aż do pełnego dotarcia przekładni, ponieważ wtrakcie docierania smar cały czas robi się czarny i traci swe własciwości.Zapewniam że po dotarciu kreciołek bedzie chodził jak masełko i nie będzie żadnych problemów...Przerabjałem ten temat kilkakrotnie dlatego polecam zastosować się do tego.Jeśl ktoś bedzie szukał dobrego smaru to polecam daiwy molibdenowy,można go nabyć na allegro...

Odp:Daiwa GS8 3500 2009/10/25 22:18 #21012

  • Siemko
  • Siemko Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 461
  • Podziękowań: 16
salar333 napisał:
Panowie,
kolowrotki daiwy te z wyższej półki np. CERTATA, CERTATA HTYPER CUSTOM,CZY NAWET TOURNAMETY są tak pasowane że praktycznie nie mają żadnego luzu,problem jest w tym że przy intensywnym łowieniu nowym kołowrotkiem trzeba koniecznie co jakiś czas dokonywać całkowitej wymiany smaru na nowy aż do pełnego dotarcia przekładni, ponieważ wtrakcie docierania smar cały czas robi się czarny i traci swe własciwości.Zapewniam że po dotarciu kreciołek bedzie chodził jak masełko i nie będzie żadnych problemów...Przerabjałem ten temat kilkakrotnie dlatego polecam zastosować się do tego.Jeśl ktoś bedzie szukał dobrego smaru to polecam daiwy molibdenowy,można go nabyć na allegro...

Słyszałem kiedyś o docieraniu silników ale o kołowrotkach pierwszy raz...Fakty są takie, że kołowrtki Daiwy z najwyższej półki są super spasowane ale tylko do wielkości 3000. 4000 przy lżejszej wersji chodzi jak stara skarpeta, a po 3 łowieniach ciężką obrotówką potrafi tak zgrzytnąć, że plomby z zębów wypadają. Nie wiem z czego to się bierze, być może mają za dużo wolnego miejsca w środku...A niedajboże połowić takim w słonej wodzie. Jeśli droga Daiwa to tylko do wielkości 3000, no oprócz Morethana bo tym da się bezpiecznie łowić jedynie płocie na spławik...
Pozdro
Towarzystwo Przyjaciół Rzeki Wełny www.tprw.pl

Odp:Daiwa GS8 3500 2009/10/26 00:17 #21017

  • salar333
  • salar333 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 84
No prosze,kolego "Siemko" jeśli używa się kręciołka na pstragi a zakłada obrota nr-5 to nic dziwnego że tryby wypadną,natomiast jeśli chodzi o "dotarcie" kołowrortka przy dobrym pasowaniu i praktycznie zerowym luzie to na logike zawsze wycisnie smar pod obciążeniem z przekładni,dlatego kołowrotek musi złapać troche luzu na zebach aby wytworzyła się poduszka smarna i nie tarł metal o metal. Własnie dlatego wiele nowych kołowrotków się zaciera i wydaje dziwne dzwięki.Jeśli zaś chodzi kolego o słoną wode to producent zawsze informuje które modele są do takich połowów przeznaczone...Natomiast jeśli chodzi o kołowrotki daiwy z górnej pólki to pośiadam modele od 2000 do 3500 i wszystkie są idealnie spasowane,oczywiście produkcji Japan.. pozdr..

Odp:Daiwa GS8 3500 2009/10/26 10:36 #21019

  • GraG
  • GraG Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 94
  • Podziękowań: 13
Widzę że opinie są podzielone, co nie ułatwia wyboru :(.
Do tej pory używałem dwa modele daiwy: laguna i capricorn. Laguna nadal działa bez zarzutu, capricorn pewnie też by działał gdybym go nie katował na zaczepach i nie zwodował.

Model Daiwa GS8 3500 niby ma być made in Japan, więc moze warto się skusić?!

Coś lepszego będę kupował za sezon lub dwa (CERTATA lub wyżej).
Pozdrawiam
GraG
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.063 seconds