Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Warsztat, majsterkowicza, woblerki

Odp:Warsztat, majsterkowicza , woblerki 2011/02/11 17:01 #59901

  • Janek
  • Janek Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • CRET
  • Posty: 847
  • Podziękowań: 531
Rolnik napisał:
foxy77 napisał:
Witam, kiedyś już pytałem, ale niekt nic nie napisał- ]
panowie "strugacze" jaki macie patent/sposób na to, żeby żywica po zalaniu stelażu nie wyciekała poza naciecie w korpusie? Ja dokąd robię wobki to od zawsze próbuje znaleźć jaki sposób, najlepsze co do tej pory wymyśliłem to zaklejenie rowków taśmą- tych "z górnej części" korpusu i wtedy od dołu mogę bez problemu "nalać" żywicy- z tą tasmą to jedna schodzi torchę czasu, jeżeli mam np. 30-50woblerów do zaklejenia do żywicowania.
Fotka przedtsawia o jkie miejsca mi chodzi.

Kropelka superglue i wtykasz tam kawałek drewienka co zostało ze strugania. Nadmiar ścinasz nożykiem.


Ja zaklejałem taśmą malarską, owszem jest to czasochłonne. Ostatnio żywice mieszam z drobnymi opiłkami po szlifowaniu i mieszam z żywicą. Otrzymaną papka szpachluje nacięcie od strony grzebietu, chwilę później można normalnie zalewać żywią nacięcie od strony brzucha.

Mors certa, hora incerta.
Potrzeba dwóch lat by nauczyć się mówić;
pięćdziesięciu by nauczyć się milczeć.

Odp:Warsztat, majsterkowicza , woblerki 2011/02/11 17:17 #59903

  • rolcinc77
  • rolcinc77 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Łosoś 1,03 ,-9,5 kg
  • Posty: 332
  • Podziękowań: 17
foxy77 napisał:
Witam, kiedyś już pytałem, ale niekt nic nie napisał- ]
panowie "strugacze" jaki macie patent/sposób na to, żeby żywica po zalaniu stelażu nie wyciekała poza naciecie w korpusie? Ja dokąd robię wobki to od zawsze próbuje znaleźć jaki sposób, najlepsze co do tej pory wymyśliłem to zaklejenie rowków taśmą- tych "z górnej części" korpusu i wtedy od dołu mogę bez problemu "nalać" żywicy- z tą tasmą to jedna schodzi torchę czasu, jeżeli mam np. 30-50woblerów do zaklejenia do żywicowania.
Fotka przedtsawia o jkie miejsca mi chodzi.
http://img600.imageshack.us/i/zdjcie0055i.jpg/
Jaka zywice uzywasz Mariusz

Odp:Warsztat, majsterkowicza , woblerki 2011/02/11 21:27 #59942

  • Winter
  • Winter Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 15
  • Podziękowań: 1
to i ja wtrącę swoje 3 grosze odnośnie zalewania form :)

- smarujesz formę separatorem, tez bardzo dobra jest do tego pasta do butów na bazie wosków naturalnych :)
- układasz stelaż i zalewasz połowę ( nie wiem jakiej kto używa piany,więc ilość płynnego materiału każdy obczaja sobie sam).
- zamykasz formę w ścisku i gotowe, ot cała filozofia :)

Co do form z alu, jeżeli kogoś interesują i przy tym będę mógł cosik dorobić to służę pomocą. Promocyjna cena za formę w aluminium dla wobka średniej wielkości to 500zł.Za dopłatą może być struktura łuski i pokrywy skrzelowe :)
Kontakt : Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.

Odp:Warsztat, majsterkowicza , woblerki 2011/02/11 21:47 #59945

  • mały
  • mały Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 261
  • Podziękowań: 28
Panowie rozróżnijmy :
Forma na wtryskarkę to jeden temat.
Forma do odlewów pianki to drugi.
Pierwsza jest droga, bo jest trudna w projektowaniu i wykonawstwie.
Druga prosta, nie wymaga specjalnych materiałów, projektowania chłodzenia, układu wypychaczy itp.
W dobrym poradniku mechanika znajdziecie gdzie w formach do odlewania żeliwa ma być wlew i odpowietrzenie, Jaki mają kształt i jaki jest między nimi stosunek do dobrego wypełnienia formy. Formy do żeliwa są robione w skrzynkach. Jest to odciskanie detalu w ” piasku”, bo głównym budulcem jest glinka bentonitowa. Do pianki będzie metal, ale reszta tak samo. No może poza skurczem, dodatkowym pochylaniem ścianek to zbędne .

Marcinie w formie wtryskowej na pewno nikt nic nie wytnie laserem. Laser jest zbyt nie dokładny dla form wtryskowych ( +- 0.2). Ponadto byłby duży problem z wyzerowaniem tego na wykrawarce laserowej. Ja coś to pod nowe gniazda albo frezują lub coraz częściej wycinają na drucie ( drążarka drutowa).

Acha jeszcze jedno co do cen Pando roboczo godziny na maszynie powiedzmy OK. Ale to tylko jedna z kilku składowych. Następna to praca inżyniera (rysowanie, projektowanie i programowanie), tu stawka dla usług wynosi od 150 i więcej za godzinne.

Odp:Warsztat, majsterkowicza , woblerki 2011/02/11 21:49 #59947

  • foxy77
  • foxy77 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 595
  • Podziękowań: 360
Roland, ja mam jakąś taką żywicę z Niemiec- dostałem od znajomego- jak wyschnie to jest jak szkło, ale jak da się za mało utwardzacza to potem jest problem...

Odp:Warsztat, majsterkowicza , woblerki 2011/02/11 21:55 #59950

  • rolcinc77
  • rolcinc77 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Łosoś 1,03 ,-9,5 kg
  • Posty: 332
  • Podziękowań: 17
Masz moze FotkeB)

Odp:Warsztat, majsterkowicza , woblerki 2011/02/11 22:11 #59953

  • fredi4477
  • fredi4477 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Miej wyjebane a będzie Ci dane
  • Posty: 969
  • Podziękowań: 222
Mały sprawdz PW

Odp:Warsztat, majsterkowicza , woblerki 2011/02/11 22:53 #59959

  • foxy77
  • foxy77 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 595
  • Podziękowań: 360
rolcinc77 napisał:
Masz moze FotkeB)
fotki na ta chwile nie zrobie- mam w warszataciku(piwnicy) w drugim mieszkaniu, ale jak co to jest to żywica poliestrowa- jak wyschnie ma niebieski kolor.

Odp:Warsztat, majsterkowicza , woblerki 2011/02/11 23:04 #59961

"mały" mam forme wtryskowa do sterów taką jak na fotkach które wcześniej zamieszczałem
rozebrałem ją dziś z wieeelkim trudem po 12 latach prawie sie wszystko zespoiło ze soba mimo że było nasmarowane i zakonserowane.
I jest tak: nie będę opisywał całej otoczki zwiazanej z kolumnami chłodzeniem wypychaczami itp.
mam stalową płyte z otworem przez który jest tłoczony poliweglan ( jest to "dolna powieszchnia sterów nazwałbym to " plecki " ) Do tych "plecków" przykrecona jest płyta stalowa o grubosci sterów czyli w tym wypadku o ile pamiętam 1,4 mm, płyta ta ma powycinane kształty sterów wraz z rowkami doprowadzającymi poliweglan do samych gniazd. I na koniec poruszająca sie na kolumnach ostatnia stalowa płyta - zamykająca całą forme.
no i sie ucieszyłem bo wystarczy dorobic na laserze ta cienką płytke stalowa z powycinanymi kształtami sterów i rowkami na doprowadzenie poliwęglanu .. Lasery mają dokładnosc rzedu 0,05 mm wiele razy wycinałem różne detale i jedynym mankamentem było to że nieraz boczne powieszchnie ciecia posiadały fałdowanie ale po poprawieniu trajektorji ciecia wszystko było ok.))))

a co do elektrodrażenia nie wiem czy jeszcze ktos tym sie zajmuje .. wydaje mi sie że to dzis już przestarzała technologia ale może sie myle...

jak sklece tą forme wtryskowa z nowymi wzorami sterów zamieszcze foto ))) dostęp do lasera bedę mjał w połowie marca to na końec marca powinienem foty zamiescic
Ostatnio zmieniany: 2011/02/11 23:08 przez Marcin Wojtczak.

Odp:Warsztat, majsterkowicza , woblerki 2011/02/11 23:17 #59962

  • mały
  • mały Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 261
  • Podziękowań: 28
U kolegi Wintera szybko drożeją te formy z 250 na 500. Na tym samym modelu.
Panowie jak chcecie zbliżyć się do ceny 250. to najpierw trzeba postarać się o rysunek 3D
modelu. Znacząco obniży to cenę, nie policzą za rysowanie i projektowanie jedynie za programowanie.
Model można zdobyć na trzy sposoby:
Zlecić zeskanowanie waszego woblera i stworzenie modelu bryłowego. Najtaniej jest bodajże w Poznaniu na uczelni. (ogólnie na uczelniach).
Drugi sposób dogadać się z studentem mechaniki, narysuje i przy okazji się nauczy. Drogo nie wyjdzie na pewno.
Trzeci sposób mieć znajomego technologa.

Koszty powinny rozłożyć się wtedy tak
80 zł za materiał
150 za maszynę
50 za programowannie

Podane cenz nie zawieraj Vatu
To rozliczenie do formy na piankę bez polerowania
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.085 seconds