TEMAT: Warsztat, majsterkowicza, woblerki

Witam:)
A to moje takie ooo "lepianki" co korpus to lepiej:)

Jeszcze stery:) i można wy testować jak "pracują"

http://img6.imageshack.us/img6/9605/1003842xn.jpg

http://img202.imageshack.us/img202/4716/1003844m.jpg

http://img8.imageshack.us/img8/7923/1003845k.jpg

Pytanko, żeby zrobić łamańca muszę się trzymać jakiś wymiarów np że przedni korpus ma być większy od tylnego? I jaki mogę na start strzelić wymiar? ...

Pytanko 2. Woblery trociowe z plaży jaka gramatura? i czy musi być ster?

Pytanko 3. Robił ktoś cykady? I jakich użył materiałów, i rozwiązań do umieszczania ołowiu...
Czy jakaś forma do odlewania ?

Z góry dziękuje:woohoo:

Oklejał ktoś woblery papierem holograficznym?

Witam ja oklejałem w zeszłym sezonie.całkiem zgrabnie to wygląda.Tylko trzeba dokładnie klej nałożyć.
A tak w ogóle to właśnie się zabrałem do robienia formy do wobków s czarnego sylikonu dwuskładnikowego.
Pozdrawiam Kuba.

Czy ktoś jest mi w stanie odpowiedzieć na 3 pytania.

1. Jakiej pianki można używać? Nie podawajcie tu pianki firmy Purinova - Zachem bo ta firma to nie sprzedaje detalicznie.

2. Czy po ewentualnym zalaniu formy pianką można taki piankowy wobler zamoczyć w żywicy poliestrowej w celu wzmocnienia "wobka" czy żywica wyżre piankę?

3. Jeżeli nie można zastosować się do pkt 2 to jak to można inaczej zrobić?

Z góry dziękuję

Dajcie proszę jakieś rady.

To może ja.
Jeśli chcesz bawić się w piankę tak dla zabawy hobbystycznie to zapomnij szkoda twojego czasu i pieniędzy -struganie z drewna jest fajniejsze ,przyjemniejsze i przynajmniej mi daje naprawdę wielką frajdę.
Jeśli jednak chcesz na piance zarabiać to nie licz że ktoś od tak przekaże to na co sam stracił kupę czasu, nerwów, a i nie powiem ile kasy na nieudane próby i chybione technologie.
Nie ukrywam, że sam swojego czasu podpytywałem podglądałem i kopiowałem ale wszystko to zarzuciłem by pójść własną drogą z której jestem zadowolony szczególnie gdy widzę wędkarzy ze złowionymi na moje przynęty rybami .
Nie gniewaj się ale chyba nikt nie będzie chciał pomóc Ci w tej kwestii,no ale może się mylę...

Możliwe że w linkach niżej znajdziesz informacje które Ci pomogą. Nie pamiętam dokładnie do którego momentu jest tam opisana technologia wytwarzania woblerów tą metodą.
www.jerkbait.pl/?p=176
www.jerkbait.pl/?p=192
Tak jak napisał Maras- struganie ma swój klimat.
Życzę wytrwałości i powodzenia.

Witam, odnosnie pianki: Sam kiedys duzo kombinowalem co do pianki ale dopiero jak mi to uswiadomil spec od pianek i maszyn do jej obrobki zrozumialem o co w tym chodzi. I popieram tu poprzednikow, ze jesli chcesz robic 200 czy nawt 400szt. to szkoda zachodu. No chyba ze rzeczywiscie chesz to robic tak jak to powinno wygladac i na masowa skale to ok. A jesli juz pytasz,to moge podpowiedziec ze raczej pianke powinienes miec tak dobrana zeby juz jej nie trzeba bylo utwardzac. Druga sprawa jest dobranie wypornosci pianki( bez pomocy fachowca sie nie obejdzie).Jak juz znajdziesz odpowiedna pianke to zostaje kwestia doboru do niej tzw wtryskarki i konstrukcja form. No a potem trzeba poswiecic troche czasu na wywazenie wobkow,dobor farbi i kleji. Przyzanam ze po wykladzie ktorego udzielil mi koles, ktory w tym siedzi zbladlem jak ministran a sunie pelniej ksiezy i zostalem przy balsie. Z tym ze kupilem kilka maszynek do wycinania wzorow korpusow korpusow i jakiejs wstepnej obrobki a dalej juz recznie srugam.
Pozdrawiam

Chciałem tylko na własny użytek i myślałem, że z pianki będzie szybciej i dużo prościej ale widzę, że sprawa jest dość skomplikowana. Widziałem ostatnio w sklepie piankę dwuskładnikową niskoprężną wielokrotnego użytku czyli na pistolet. Myślałem też o włóknie szklanym, żeby po prostu wzmocnić woblera. A później ewentualnie żywica. Z malowaniem to chyba nie jest problem w porównaniu do zrobienia korpusu Dzięki za podpowiedzi.
Pozdrawiam