TEMAT: Warsztat, majsterkowicza, woblerki

Kilka osób pytało o zasadę działania gientarki do drucików

jak poniżej mam nadzieje że w mjarę jasno jest to przedstawione

drucik z kantalu wstawiony jak widac

Zagiołem drucik jak wskazują strzałki, zagiołem drewnianym patyczkiem )))

wygięty drucik i leżący obok "kręciołek"

kręciołek jest już wstawiony w otwory i zaraz bedę nim zakręcał przednie oczko woblera
linnia żółta pokazuje jak poprowadzony jest drucik pod kręciołkiem pomiędzy igiełkami kręciołka

jak widac po zakręceniu w kierunku strzałki mamy już przednie oczko woblera

znowu drewnianym patuczkiem dociagam jak pokazuje strzałka drucik i tu mała uwaga igiełka z nr. 1 jest tak zeszlifowana że w jedną strone drucik po niej przeskakuje ale nie pozwala sie cofnac z powrotem )))

kręciołek przygotowany do zrobienia końcowego oczka woblera

przed włożeniem kreciołka trzeba jeszcze drucik o niewielki kat odgiac drewnianym patyczkiem jak pokazuje strzałka

włożony kręciołek i gdy przekręcimy go w lewo to igiełka oznaczona nr.1 owinie nam wokół igiełki oznaczonej nr.2 drucik tworząc śliczne idealne oczko ))))

i już zakręcone końcowe oczko

a tak to wyglada po wyjęciu kręciołka

drucik włożony w foremke nie wypada nawet jak sie foremke postawi bokiem ))))

---

ktoś pytał też o foremke ustalająca do nacinania sterów

tak to wyglada

obok lezy sobie frezik do nacinania rowków
foremke montowałem w imadełku osadzonym na frezarce. Przeuwajac stolik po jednej osi nacinałem rowki pod stery

cdn.

A tu troche pomysł którego nie rozwijałem a byc może gdyby troche nad tym tematem popracowac może by i cos z tego wyszło - foremka wykonana metoda galwaniczna w niklu
na fotce widac to co zostało po odcieciu własciwej foremki ( zdjecie foremki zamieszcze jutro )

widac tu negatyw wykonany z silikonu który został pokryty galwanicznie niklem a następnie wycięty fragment z gnizadem foremki
pamiętam że kłopotliwe było to iż przy galwanizacji występowały napręzenia które lekko deformowały silikon i w efekcie woblerek był lekko przekoszony ale sadze że dało by rade w jakis sposób usunac te wade metody galwanicznej )))))
foremka była jedną z pierwszych jakie wykonaliśmy i ma wiele niedokładnosci

---

Można tez pokusic sie o wykonanie foremki w stali
metod jest kilka :

- obróbka skrawaniem hm... frezarki numeryczne cnc coraz bardziej popularne ale to jednak dosc droga zabawa dla profesionalistów i do produkcji na skale totalnie masową
- elektrodrążenie , metoda tańsza co nie znaczy że na tyle tania że można sobie cosik takiego zamówic nienarażajac domowego budżetu

na fotce stalowa foremka do woblerka 5 cm , wykonana metoda elektrodrążenia - trzeba samemu wykonac kilka modeli z miedzi reszte trzeba zlecic fachowcom

jak już człowiek pomęczy sie kilka miesiecy z wykonaniem foremek itd. to można woblerki traktowac nad woda jak zanęte )))) zdażało mi sie urywac po 20 szt na jednej wyprawie

7 cm woblerek zdjety z listwy po lakierowaniu i 5 cem woblerek z oczyszczonymi oczkami

a tu pełen hand - made 9 cm i 5 mm grubosci ))))

---

dla mnie najlepsze obrotówki nie tylko na trotki szkoda że nie ma już producenta
może ktos wie co sie stało i czy jeszcze gdzies są dostepne stare zapasy tych brofishów )))>?

---

tygielek do topienia ołowiu do foremek na obciazenia woblerków

przy okazji odlewałem sobie główki dzigowe z formy do-ita
cdn.

Mam pytanko odnośnie pianki używanej do odlewania wobków za wykorzystaniem wyżej wymienionych form.

Napisałem maila do firmy PURINOWA i zapytałem o cenę piany IZOPIANOL 50/110 ( z info jakie posiadam to pianka BARDZO dobra do wobków)

Dowiedziałem się że cena to:

Minimalne opakowanie to 2x25kg - cena 18,80 zł/kg z dostawą. Z moich wyliczeń wychodzi 940zł.

Czy nie ma czegoś tańszego, jakiegoś zamiennika??

A ja mam pytanie, gdzie można zaopatrzyć się w formy, czy może samemu łatwo jest zrobić taką formę?

....

Foremka do smużaka 1,8 mm długosci wykonana w aluminium obróbka skrawaniem ale bez cnc

---

---

krępownik do listków obrotówek

zasada działania banalnie prosta
Zamawia sie wycinanne laserem listki z blaszki miedzianej a potem wkłada sie je w taki krępownik i całosc sciska w prasie np. " balansówce " od biedy w dobrym imadle

Jak to zrobic???

robimy kilka prostych projekcików w np. ja robiłem w corel draw
i tak :
Robimy projekcik całego listka obrotówki z uwzględnionym otworem do mocowania strzemiączka
w rysunku tym powinien też byc odwzorowany i pomniejszony o mniejwiecej 2/3 grubosci blaszki kształt wykrępowania listka

Rysujemy w corel draw projekcik prostokąta z umieszczonym wewnątrz zewnętrznym kształtem listka obrotówki i oddajemy do wycięcia metoda laserowa w 2 mm stalowym płaskowniku W projekciku tym powinnismy tez umiescic otwory na sworznie tak dobierajac srednice by potem można było umiescic w tych otworach stalowe igiełki od łożysk jako sworznie

rysujemy też identyczny prostokącik z umieszczonymi w tych samych miejscach otworami pod sworznie , będzie to nasza podstawa do krępownika terz do wycięcia ze stali 2 mm grubosci

i ostatnia rzecz to rysunek samego wytłoczenia naszego listka i dajemy to do wyciecia z np. stalowej blachy 0,3 - 0,5 mm grubosci ( na fotce wykonana jest z mosiądzu )

gdy już odbierzemy z lasera wszystkie elementy , mozna złożyc wszystko w całosc dodajac igiełki na sworznie. Sworznie w czesci która ma posiadac je na stałe mocujemy np. na żywice
a otwory w drugiej połówce przez które ma nasz sworzeń lekko przechodzic musimy lekko zeszlifowac np. papierem sciernym zwinietym w "tutke" lub odpowiednio dobranym rozwiertakiem ( o ile taki mamy )

doklejamy na żywice odwzorowanie samego wykrępowania naszej blaszki i.... i to wszystko

zamawiamy wycinanie naszych blaszek z dowolnego materjału mosiadz aluminium nawet stal )))
wkładamy do naszego krępownika takie blaszki i krępujemy

reszta to już ogólnie znana technologia składania obrotówek
mam nadzieje że w miare jasno to przedstawiłem

dobrze jest dac do wycinania na laserze wiekszą ilosc projektów listków i odpowiednich do nich krępowników w różnych wielkosciach.
nie wszystkie beda udane ale wiekszoc na pewno bedzie trafiona w 10 )))

obrotówka z listkiem zrobionym na tym "urządzonku"
padło na nią duuuużo kleni , korpusik jest z łezki ołowianej otulonej izolacją termokurczliwą by zbyt szybko korpusik sie nie rozwalił na kamiennych wiślanych opaskach



cdn..

co do pytanka o pianke i jej cene hm....

ostatnią pianke kupowałem jakies 12 lat temu i było to w zachemie w Bydgoszczy
robili ją na miejscu cen nie pamiętam
ale na pewno sa

50 kg pianki to aaaaaaastronomiczna ilosc wystarczy na naaaaprawde kilkaset tysiecy wobków
my kupowaliśmy pianke w puszkach po 4 kg
2 razy po 4 kilogramy
nie ma sensu kupowanie takiej ilosci , jeden ze składników po jakims czasie krystalizuje i robi sie gestszy

gdzies na allegro widziałem pianke do wobków 2 razy po 5 kg ceny nie pamiętam

Pisałem do Zachemu, pianki już nie produkują .

Bo Zachem to teraz Purinowa i nie sprzedają piany w detalu tak jak kiedyś Zachem ,wtedy można było zamówić np.2x1kg ,a jak wyrobiłeś to zamawiałeś nową

Maras, jak to nie tajemnica handlowa to z jakiej pianki Ty odlewasz wobki?

Do Marcin Wojtczak; jak czytam twoje posty to wnioskuję, że Ty chyba telewizor byś sam zrobił pełen szacunek. Z niecierpliwością czekam na następne. Pzdr.

Ma ktoś jakąś niepotrzebną forme do robienia wobków na sprzedaż jeśli tak to w jakiej cenie albo robi ją ktoś na zamówienie to mógłbym kupic za "pare groszy" z tego co tu widze to sami fachowcy więc pewnie zrobienie jakiejś nie jest dla Was trudne ja sam próbowałem pare razy ale nic z tego mi nie wyszło