Cześć Piotrze,
Wasza firma zawsze kojarzyła mi się z tym, że staraliście się imitować jak najwierniej pokarm ryb. W związku z tym brakuje mi:
- imitacji żaby, także w wersji wolnotonącej, przynęta nie tylko na pstrąga, ale też szczupaka i bassa w hameryce;
- czegoś owadziego (konik,osa itp)- kleniojazie i pstrągi.
Z oferty aktualnej:
-Salmon- 8 cm to trochę przybogato na rzeki typu Reda, górna Słupia; głównie łowi się u nas kelty, myślę, że 6,5 cm o zwartej konstrukcji byłoby OK. Internet spowodował wzrost cen konstrukcji hand made, jest szansa na dobry produkt seryjny. Kolory nie tylko "oczojebne" jak w tej chwili ale też np. miody itp. naturale.
- Tiny- macie chrząszcze aż się prosi jakaś biedronka(choć tu jest w ofercie 8 kolorów).
-Slim- coś mnie nos swędzi, że w tym segmencie zacznie się coś sprzedawać, kolory można znaleźć na tej stronie;
-Bullhead- 7 cm SDR- "szóstka" waży 7g ciężko tym machać za trotką żyłką 0,30 mm, "ósemka zaś to 17g i jest to już kawał przynęty, optycznie powiększanej przez łopatę steru.
Kolory Minnow 7s- niech Cię ręka boża broni wracac do fluo grzbietów, są beznadziejne- póki ich nie wyrwę
.