TEMAT: Spinning na pstrąga

Kijek bardzo zgrabny i przyjemny w łowieniu ale ma w/g mnie zbyt długi dolnik.Jest b. wytrzymały na wszelkiego typu urazy i przeciążenia.Ja dolnik skróciłem o 3cm i doważyłem ołowiem.Chodzi o shimano speed master(270 cm cw do18g)

kitokno napisał:
Kitokno, nie byłoby źle, gdybyś napisał, jakiego kija dotyczyła Twoja wypowiedź. Zakładam, że ostatniego, o jakim była mowa czyli Robinsona Diplomat Perch, ale tylko zgaduję.

Miałem wiele chrustu jak jeszcze łowiłem na spina(teraz tylko muszka)jeszcze nawet z 3-4 kijki mi zostały z sentymentu.Ale zdecydowanie najlepiej łowiło się na Magne zander firmy Balzer cw.5-15g długość 2,70.Ten kijek posiadał po prostu dusze:).

Mam pytanie, czy ktoś z Was próbował może kijka Mikado Temptation Light LS Spin? Kosztuje tylko stówkę, a wygląda dosyć porządnie. Przelotki SIC... czy to możliwe przy tej cenie?



Interesuje mnie model 2,14 m do 17 g. Proszę o pomoc.

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

Krzysiek,

Ja mam taką swoją prywatną teorię, że firmy produkujące masówkę, czyli wszystkie Mikado, Dragony, Jaxony i inne badziewie, nie są w stanie wyprodukować kija PSTRĄGOWEGO o tak małym ciężarze wyrzutowym. Zwykle są to witki, którymi nie sposób zaciąć pstrąga. Z cech kija pstrągowego taka wędka ma zwykle tylko odpowiednią długość i zadeklarowany na blanku ciężar wyrzutowy, który zresztą często nijak ma się do rzeczywistego ciężaru wyrzutowego. Już nawet znalezienie odpowiedniej długości dolnika graniczy z z cudem. Mi się w końcu udało kupić pstrągowy kijek o małym ciężarze wyrzutowym, ale niestety już z kompletnie innej półki.

Wcześniej przez lata łowiłem DAM-em kupionym 20 lat temu, który ma napisany ciężar wyrzutowy 10-30g. Można powiedzieć, że to pała jak na pstrągi. Tymczasem zwykle nie miałem problemów z zacięciem, a nawet drobne przynęty tym kijem da się wyrzucić. W końcu rzadko łowisz pstrągi w rzekach wymagających 20-metrowych rzutów... W mojej subiektywnej opinii, lepiej jest chyba nie patrzeć w ogóle na ciężar wyrzutowy, tylko wziąć kij, który się zachowuje tak, jak tego chcesz.

mondavi napisał:W Szczecinie nie ma dużego salonu wędkarskiego, zaś wycieczka do wielkich sklepów w Krakowie, Warszawie czy we Wrocławiu przekroczy zaplanowany budżet na kija. Najgorsze jest to, że sprzedawcy mają najwięcej kijków do tzw. paprochów oraz szczupakówki do 40 gram. Dominuje długość 2,7 - 3,0 m. O kije z krótkim dolnikiem o długości 2,1 - 2,4 z wyrzutem do około 20 gram to lepiej nie pytać bo i tak nie ma. Najbardziej pożądanych parametrów kijów spinningowch na pstrągi na staniu w sklepach raczej nie uświadczysz. Lipa.

A ten Mikado mi się spodobał, podobnie jak kilka podobnych Kongerków i Dragonków, które jednak są trochę droższe. Ten zaś wygląda jak "mercedes" więc zapytałem ludzi "co ma pod maską".

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

Wiśnia73 napisał:
Wiśnia, ja też bym tak chciał

Mam do Ciebie pytanie, czy masz Millenium z serii na 2009 czy starsze? Chodzi mi o typ mocowania do kołowrotka. I czy aby nie za długi dolnik?

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek

dmychu napisał:
Kolega kupił podobny tylko, że Mikado Silver Eagle 2.40, 5-20g, też za nie całą stówkę i w Szczecinie (na Krzywoustego możesz go obmacać). Jeszcze na rybach nie był testowany, ale jak na swoją cenę robi bardzo dobre wrażenie. Ma krótki dolnik i jest naprawdę ładnie wykonany. Za tą cenę wart rozważenia.

Kolega kupił podobny tylko, że Mikado Silver Eagle 2.40, 5-20g, też za nie całą stówkę i w Szczecinie (na Krzywoustego możesz go obmacać). Jeszcze na rybach nie był testowany, ale jak na swoją cenę robi bardzo dobre wrażenie. Ma krótki dolnik i jest naprawdę ładnie wykonany. Za tą cenę wart rozważenia.
Zauważ, żaden boardcode i przycisk uśmieszków nie jest pokazany, one są nadal w użyciu

filip85 (Użytkownik)
Posty: 66
graphgraph
Użytkownik jest na Forum Kliknij, aby zobaczyć profil tego użytkownika
Kupiłem ja Koledze ten kijek był zachwycony miał uczyć się przy mnie pstrągowania .
Odpuścił ,ale na swoim jeziorze w brodnickiem sieknął na niego okonia 1,05 i szczupłego 4,6 twierdzi,że rewela .
Pozdro.

Filipie & Józefie - dzięki za info.

Jutro mają sprowadzić dla mnie tego kijka do sklepu... bez zobowiązań A więc jak będzie w hurtowni to pomacamy i zobaczymy.

Mondavi, nie zgodzę się z twoją teorią do końca. Myślę, że jak ma się farta to można nawet coś za stówkę ustrzelić porządnego. Natomiast nie wrzucałbym do jednego worka Mikado, Jaxona i Dragona, to znaczy Dragon tam nie pasuje. Zobacz Tomek jakie opinie ma Team Dragon w komentarzach sklepów inernetowych. Nie zawsze musi to być St. Croix aby było przyjemnie i skutecznie:P

Pozdrawiam serdecznie
Krzysiek