Witam!!
Od pewnego czasu przeczesuje neta i sklepy w poszukiwaniu nowego kijka na kropki.
Wybrałem 3 modele w podobnych cenach:
- Robinson Diaflex Trout 255cm, 5-15g
- Team Dragon 260, 5-18g
- Shimano BeastMaster 270, 3-15g
Osobiscie skłaniam sie ku robinsonowi, dobrze leży mi w dłoni i ma krótki dolnik, za to okłamaną długość- okazał się równy długością z kijami 270
BeasMastera mialem w ręce ale w długosci 240, zadziwiła mnie jego moc
Natomiast mam okazje kupic wspomnianego Team Dragona o 100zl taniej, ale nie miałem go w ręce, nawet zdjęcia porządnego nie widziałem, a jestem uczulony na długie dolniki i mikro przelotki umieszczone w dużej ilości na szczytówce.
Prosze o rade:)
Z wędkarskim pozdrowieniem, Tomek.