Cezar napisał:
Z drugiej strony podziwiam niektórych kolegów którzy z taką łatwością zarzucają innym niekompetencję, popieranie kłusownictwa, złą wolę, bezczynność itd.
Przyjedź Cezar jesienią do Darłowa, popatrz, porozmawiaj... Dowiesz się wtedy skąd u niektórych bierze się taka łatwość w zarzucaniu włodarzom niekompetencji, popierania kłusownictwa itd. Żeby nie być gołosłownym w poniższym linku mały przedsmak (patrz komentarze pod artykułem):
http://arkadiuszklimowicz.pl/index.php/component/content/article/40-aktualnosci/1570-sezon-trociowo-lososiowy-trwa
Artur Furdyna napisał:
Kiedy wspominam tą imprezę zorganizowaną przez w sumie tych samych ludzi, ale pod wodzą ŚP. Wiesia Halbinę, to uwierzyć nie mogę, że tak łatwo można roztrwonić dorobek czyjejś pracy......
To dobry przykład dla destruktorów krytykantów.....
łatwo komuś bruździć, ale działać już zdecydowanie trudniej....
Arturze zabrzmiało to trochę tak jakbyśmy to my krytykując (zresztą słusznie) działania "towrzystwa" przyczynili się do jego rozpadu. Naprawdę po co organizować Święto Wiperzy i Grabowej pod szyldem wirtualnego towrzystwa, gdy mogło by je zrobić koło pzw z Darłowa. Jego członkowie to wybitni fachowcy w organizowaniu zawodów i notabene obecny trzon TPRWiG. Mnie niestety los rzucił na Mazowsze, ale jest niemiło gdy człowiek przyjeżdża raz na jakiś czas i musi na to wszystko patrzeć.