TEMAT: XXII Mistrzostwa Europy w Wękarstwie Muchowym, Słupsk-Łupawa

brawo Hrabio....."noukilowców" też !!!!razem z zawodnikami....wymiarowa czy niewymiarowa zadają rybiskom cierpienia dla dziwnie ,sadystycznie pojętej przyjemności....

no- killowców cechuje przynajmniej elementarne poczucie etyki, choć bywają czasem zbyt ortodoksyjni, ale to inna historia. Natomiast zawodnik zatarga do sędziego każdą, choćby najmniejszą rybę, jeśli organizator zawodów zapłaci mu za to godziwą pulą punktów, tytułów i nagród rzeczowych. By tego było mało patrząc nam prosto w oczy racjonalizuje swoje postępowanie, obnosząc się przywilejem bycia elitą wędkarstwa muchowego. To już nie jest przykre czy śmieszne, to jest obrzydliwe. W moich oczach ludzie ci nie zasługują na szacunek i miejsce w naszym związku.

etyki??((...etyka kopania leżącego przeciwnika lub szczypania w dupę koleżanki...do krwi:(.......widocznie etyka przez lata ewoluowała z "rozwarstwieniem"....."noukilowiec" do sędziego ryb nie targa.. .najpierw je dobrze spanieruje w liściach bądź w piachu a potem walnie kilkuminutową sesję fotograficzną.....gdzieś mi umknął ten zapis o"niezwłocznym wypuszczaniu" i "niezadawaniu zwierzakom zbędnego cierpienia"........ach, on oczywiście ma się za "wędkarską elitę"..

Reasumując tą jakże wartościową wymianę zdań;

jbzd.pl/obr/491282/klotnie-w-internetach

Hrabio, jesteś Polakiem?

Witam!

Jasno widać iż strony sporu nie dogadają się. Przykro powiedzieć, ale tylko niezależny, niezaangażowany organ może rozstrzygnąć czy potrzebna była decyzja Marszałka. Szkoda czasu na powtarzanie tych samych argumentów.
Ja z uporem wrócę do art 8 mówiącym o niezwłocznym wypuszczeniu ryby niewymiarowej. Część prawnikow może powiedziec iż nie został zachowany art 10 Ustawy
Art. 10.
1. Zabrania się:
1) przechowywania, posiadania, przewożenia, przetwórstwa i wprowadzania do obrotu ikry i ryb złowionych lub pozyskanych z naruszeniem przepisów art. 8 i 9;
Podniesie sie krzyk, że nikt nie przechowywał czy przewoził niewymiarowych ryb. Drudzy powiedzą a czym jest dostarczanie ryb do sędziego. Można rzec nagięcie interpretacji? Jest to ściśle związane ze słowem natychmiastowe. Potarzam ten warunek będzie spełniony jedynie gdy nie ma "transportu" ryby do sędziego.
ps MMP w okresie ochronnym były w 1999 tym razem daty nie pomyliłem. Za małe litery były na pamiątkowym znaczku a okulary widać za słabe.

Chcąc zmierzyć złowioną rybę musisz ją przetransportować na brzeg(tak jak w tej sytuacji do sędziego) i jeżeli stwierdzisz że jest niewymiarowa to ją niezwłocznie wypuszczasz. Wydaje mi się że problem leży w czym innym że niektórzy z kolegów nie znają znaczenia słowa "pozyskać". Po prostu źle interpretują znaczenie tego słowa wystarczy sprawdzić w SJP znaczenie. Jak znam życie to i tak co poniektórzy nie zmienią zdania. Hrabio co z twoim obywatelstwem, jesteś Polakiem czy nie?

Syrapie, nie wydaje się, żeby tutaj były jakieś strony sporu. Po prostu nie wszyscy patrzą na sport wędkarski w pozycji uniżenie pochylonej i nie wszysy też (mówiąc trochę żartem ) mają mentalność internetowej owcy w stadzie. Tych którzy stracili dystans łatwo poznać po "emocjonalnych" wpisach

Lachs, a Ty jesteś Niemcem, czy polskim łososiem? Oczekuję odpowiedzi! Czy Samojed prawnie zamieszkujący na stałe w Polsce jest obywatelem, czy Polakiem? A, jeżeli czuje się Polakiem, to czy genetycznie nim jest, itd.? Poza tym, póki co minęły czasy, kiedy w różnych ankietach trzeba było wpisać swoje pochodzenie etniczne.

Ja jestem Polakiem. Co ma nick do narodowości? Dipper jaki stosunek do zawodów wędkarskich ma Hrabia (ci co są dłużej na tym forum) wiedzą. Jak się jego zapatrywanie na zawody wędkarskie do jego ostatniej wypowiedzi? Gratuluję poczucia humoru. A ostatniej wypowiedzi Kaszuba nawet nie będę komentował szkoda czasu i tak to niczego nie zmieni.