gregon napisał:rybacy to duży, lecz nie jedyny problem. ryb w rzece jest bardzo mało, o czym świadczą relacje kolegów z forum. dlatego właśnie smuci mnie fakt, że samica z ładunkiem ikry po obejściu rybackich i kłusowniczych sieci, pokonaniu wielu przeszkód i kilometrów kończy na patelni jakiegoś "miłośnika" lub "przyjaciela" rodzimej rzeki....
Ale kolego dopiero pokazałeś się na tym forum i powiedz czego się spodziewałeś, że jest to forum ludzi nie zabijających ryb? Skoro tak, to się myliłeś i jeśli Ci to nie odpowiada to poprostu zaprzestań głupich docinek i jej egzystencji na tym forum bo szkoda Twojego prądu.
Każdy może zabrać rybę i ją zjeść jeśli tylko ma na to ochotę oczywiście robiąc to zgodnie z prawem. A dlaczego niby wędkarze mieli by nie zabijać srebrniaków troci? Co, może powinni zabijać kelty?
PS- sprawa zdjęcia uważam tak jak poprzednicy-chodziło o pokazanien długości ryby - szkoda, że na chodniku