Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Kobieta pstrągarza

Odp:kobieta pstrągarza 2009/12/19 12:58 #25375

Tommy, jak zachęca to też tak nie do końca dobrze :laugh:

Odp:kobieta pstrągarza 2009/12/19 13:04 #25376

  • Tommy54
  • Tommy54 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 621
  • Podziękowań: 1
Mateusz Droszcz napisał:
Tommy, jak zachęca to też tak nie do końca dobrze :laugh:

Rozumiem skojarzenie - niby wtedy "wolna chawira " ...ale nie oto tu chodzi, po prostu zajmuje się dwójka naszych synków ( 4 lata , 1 miesiąc).

Odp:kobieta pstrągarza 2009/12/19 13:42 #25381

  • Endrju
  • Endrju Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Team OSA
  • Posty: 989
  • Podziękowań: 486
Widok dziewczyny/kobiety z wędką to w Polsce niestety rzadkość. Zagranicą już prędzej. Najtrudniejsze dla Moniki chyba jest samo lampienie się wędkarzy nad rzeką i teksty w stylu "Pani sama?" albo "Oooj, a nie łatwiej by było na spławiczek?". Trudno poczuć się wtedy jak 100% wędkarz - prędzej jak wybryk natury. Ale ona dobrze wie, że nikomu nic nie musi udowadniać. Większość wędkarzy jest jednak tak zaskoczona, że nie wie co powiedzieć :laugh: Są też tacy, którzy zachowują się normalnie, przejdą obok, spytają o wyniki, napomną coś o złowionych danego dnia rybach. Pełna kultura - jakby widok dziewczyny śmigającej trociową blachą spod gałązki był dla nich codziennością.

@ pliszka- napisałem Ci PW na temat woderów.

Odp:kobieta pstrągarza 2009/12/19 14:46 #25383

  • kowson77
  • kowson77 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 83
Przez moje ciągle wyjazdy i "szlajanie" się z wędką moja była wyprowadziła się pare miesięcy temu. Szukam dalej :laugh:

Odp:kobieta pstrągarza 2009/12/19 17:00 #25395

  • pliszka
  • pliszka Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 101
Niestety, niektórzy z Was mają po prostu pecha, że Wasze hobby nie przypadło Waszym kobietom do gustu. nie można im jednak niczego narzucać na siłę. nie chcą, to trudno, ale musicie też razem dojść do jakiegoś kompromisu, żeby potem nie narzekały, że nigdy Was w domu nie ma.

MICHU,szkoda, że nie wziąłeś Madzi na ryby wczesną wiosną, kiedy jeszcze pokrzyw wysokich nie ma! ja już zostałam przeciągnięta po takim gąszczu (i to nie raz, bo my często wciskamy się naprawdę w zupełną dzicz, że nawet wędki nie ma jak przełożyć :) ). ale to już chyba zależy od tego, czy partnerka psychicznie poradzi sobie z trudnościami takiej wyprawy, czy może jednak się zniechęci (aha, oczywiście nie mam na myśli tu tylko kobiet, bo wydawać by się mogło, że są na to za słabe, bo znam też facetów, którzy w życiu nie wzięliby wędki do ręki i nie poszliby w taki gąszcz łowić).

Ważne jest też wsparcie. nie można za każdym razem Q-rwować, kiedy partnerka - wędkarka zaliczy zaczep, zerwie woblera itd. U mnie jest tak, jak u ENDRJU, że Przemek nie spuszcza mnie na długo z oka i jak widzi, że mam jakiś problem, to przychodzi (chociaż czasami też mu się nie chce)i pomaga. z racji tego, że jest bardziej doświadczonym pstrągarzem, doradza i podpowiada jak łowić i na co łowić, dlatego czas, który spędzamy razem nad wodą jest potem miłym wspomnieniem, do którego, szczególnie teraz, kiedy nie łowi się jeszcze pstrągów, chce się wracać, i za którym się bardzo tęskni.

Odp:kobieta pstrągarza 2009/12/19 17:19 #25397

  • Tommy54
  • Tommy54 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 621
  • Podziękowań: 1
kowson77 napisał:
Przez moje ciągle wyjazdy i "szlajanie" się z wędką moja była wyprowadziła się pare miesięcy temu. Szukam dalej :laugh:


Kiedyś, parę lat temu zasłyszałem takie powiedzonko o kobietach : " tego kwiata jest pół świata ".
A wygłaszał je facet o aparycji "orangutana" ,ale mający trochę kasy...

Odp:kobieta pstrągarza 2009/12/19 17:31 #25398

  • jerry hzs
  • jerry hzs Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • pierwsze pstragi ...potem muskie...
  • Posty: 92
Witam Pliszka . Bardzo Wam zazdroszcze ...nie bede jednak rozwijal tego tematu ...przejdzmy do pstragowania . Na jakie woblery lowisz swoje pstragi ? Czy uzywasz innych przynet ?
jerry hzs

Odp:kobieta pstrągarza 2009/12/19 17:42 #25401

  • Endrju
  • Endrju Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Team OSA
  • Posty: 989
  • Podziękowań: 486
Jerry - myślisz, że jak kobieta to będzie łowić na różowe? :laugh:

Odp:kobieta pstrągarza 2009/12/19 18:02 #25402

  • jerry hzs
  • jerry hzs Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • pierwsze pstragi ...potem muskie...
  • Posty: 92
Jestem ciekawy jakiego zestawu uzywa , wedka , kolowrotek . plecionka czy Zylka ...oraz przynety ? Rozowy jest dobry na lososiowate z Michigenu czasami :)
jerry hzs

Odp:kobieta pstrągarza 2009/12/19 18:09 #25404

  • pliszka
  • pliszka Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 101
hahaha nie znoszę różowego koloru, uwielbiam morko i chodzę w nim nawet wtedy, kiedy nie jestem na rybach. akurat mam do wyboru mnóstwo woblerów bo przemek przez tyle lat nazbierał ich całą skrzynię. przeważnie łowię na woblery irka gębskiego, czasami na niektóre jacury. mam kilka srarych fryców, ale nie za bardzo chodzą reszta to pojedyncze sztuki innych producentów. rewelacją są woblerki naszego kolegi - krzyśka deputata, który łowi na nie piękne sztuki, ale ich nie sprzedaje. ja mam od niego 2 sztuki, które dostałam w dowód przyjaźni pstrągarskiej. wiem, że wy lubujecie się w różnych kolorkach, to oczywiście fajna sprawa dla oka. ale mój przemek nauczył mnie, że ważne są naturalne kolory rybek, które występują w rzeczkach i które pożera pstrąg i to się sprawdza. moim ulubionym woblerem jest 5 cm.wobler gębskiego - to jest taki pękaczek z brązowym grzbietem i srebrnymi bokami. pięknie pracuje i wziął na niego mój kaban który mi zszedł. podobają mi się też krakusy - niedawno widziałam w sklepie - są drogie, ale pewnie ze dwa kupię.
Moderatorzy: Ediit, Tarkowski
Time to create page: 0.071 seconds