Widzę, że dawno nikt tu nie zaglądał...
Bielas powiem Ci, że zanim zdecydowałam się na wyrobienie karty, to przeczytałam ten temacik:) Wcześniej nie raz jak byłam z tatą na rybach albo nawet jak mi sie raz z bratem zdarzyło, to inni się nabijali ze mnie że w ogóle zajmuje się męskimi sprawami. Dlatego uznałam, że nie będę wysłuchiwała tego typu komentarzy. Ale jak przeczytałam, że teraz Panowie juz tak nie dokuczają i że z Pliszką razem sobie na ryby chodzicie, to sie zdecydowałam. Poza tym mój mąż już mnie wcześniej namawiał, żebym poszła z nim na ryby, ale właśnie przez wzgląd na to, że byli tam jego koledzy nie chciałam iść. Mimo, że zapewniał, że będą mu zazdrościć itp.
Także Bielas, Pliszka dzięki wielkie za inspirację i mam nadzieję, że naumiem się co nie co.