Orzechowo 06.12.2008
Prognoza pogody sprawdziła się,lekki południowo-zachodni wiaterek marszczył powierzchnię morza kilkadziesiąt metrów od brzegu.
Skład ekipy bez zmian
RadekP,Obi i wyżej podpisany.
W pobliżu zejścia na plażę woda była bardzo mocno zmącona
W miarę czystą wodę znaleźliśmy kilkaset metrów na wschód,kółka na powierzchni oraz nurkujące ptactwo wodne zdradzały obecność drobnicy,prawdopodobnie tobiaszy.
Widok na plażę z wody
Ciekawe formacje iłów
Kilkanaście minut po godzinie 10-tej,po dalekim rzucie przynętę pochwyciła ryba,po kilkunastu minutach troć lądowałem wyślizgiem przy asekuracji Obiego.Dziękuję Kolego!
Długość 70 cm.