W kwestii mojego szczescia , lub jego braku, to...Na forum ,nie specjalnie chcialbym o tym pisac:)Podobno ryby szczescia nie daja:)
Czasem mam ochote sie obudzic i miec gwarancje ,ze przez caly dzien nie zobacze ani jednej...Masakra:)
Dmychu ,masz pecha...W Polsce jaka masz za oknem ,nie da sie lowic takich ryb jak w Irlandii.I wcale nie dlatego , ze u nas nie urosna tak duze...Ale to juz jest ostry off top, wiec nie chce tematu ciagnac...I tez mi przykro z tego powodu.
W kazdym razie, lowienia pstragow w irlandzkich jeziorach nie da sie porownac z niczym, czego mozna doswiadczyc w Polsce.To jest nauka zupelnie innego wedkarstwa.Wedkarstwa ,ktore wciaga...Ostrzegam ,ze jesli ktos zdecyduje sie tutaj przyjechac, to bedzie wracal- z tym jest jak z kobieta ,ktora byla naj...Ciagle szweda sie w myslach...:)Az ktoregos dnia wykrecamy jej numer i...Wiecie jak to jest :)A ja za czyjs wewnetrzny spokuj odpowiedzialnosci nie ponosze:):)Krotko mowiac -Irlandia na wlasne ryzyko:)