lorenc napisał:
Brak racjonalnych kontr-argumentów ze strony sadystów, nawiedzonych ekstermistów -No-Killowców- w każdej niemal dyskusji powoduje agresję ,frustrację i obrażanie przeciwnej strony ,ludzi ,którzy maja swoje zdanie ,umią logicznie i rozsądnie tłumaczyć je.
Jak na razie nie zauważyłem ani jednego ,mądrego,logicznie uzasadnionego postu ,który by przekonał wędkarzy stojących na rozdrożu na stronę C&R.
Chamskie zaczepki,durna pisanina,same rozpoczęcie tak idiotycznego wątku- raczej odstrasza od towarzystwa i poglądów No-Killowych Sadystów..
Masz rację, kompletny brak argumentów i przykładów, chocby rzek gdzie dzięki wypuszczaniu ryb jest ich duzo więcej i większych bo mają czas i mozliwośc by roznąć. Przykładów gdzie ograniczenie zabierania, lub ich całkowity zakaz przynoszą poprawę rybostanu, ograniczenie kłusownictwa, bo zwykle takie rzeki mają lepszych gospodarzy i sa lepiej pilnowane przez świadomych ich uzytkowników.
Jakże to w stoi w sprzeczności z głównym argumentem w rozmowie - Zabieram bo mi wolno, bo mi regulamin pozwala i to jest moje nie podlegające negacji prawo.
Masz rację...
Po nas choćby potop...