Mroźne zimowe dni, mroźne wieczory zachęcają do czytania, nie koniecznie o rybkach i przynętach.
Na ryby nie za bardzo można wyskoczyć, więc założyłem wątek o zabarwieniu nieco politycznym, choć pewnie wzbudzi kontrowersje.
Po tej lekturze już nikogo nie będzie zastanawiać, zachowanie, w czasie swoich programów, pani Olejnik. A i o innych dowiemy się ciekawych rzeczy. Az dziw, że książka była reklamowana na portalu ,,onet'', lecz oczywiście szybko z niego zeszła, wątek został pewnie puszczony przez ,,niefrasobliwego'' reportera
.