No właśnie, jak to się właściwie stało i dlaczego Polska znalazła się w tak kiepskim położeniu w przededniu II WŚ? Czy w ogóle mieliśmy w czasie wojny jakichś sojuszników? Na te i wiele innych pytań znajdziemy odpowiedź w książce Ziemkiewicza. Autor, jak sam przyznał, wiele razy bił się z myślami by ująć właściwie formułę tej książki, ,,odpowiedniej dla wygłoszenia i uzasadnienia tez sprzecznych z potocznymi stereotypami’’.
Przyjęło się mówić, że tylko zwycięzcy piszą historię, a Polska, jako niewątpliwie kraj przegrany, nie miała nic do dodania.
Im więcej lat mija od wojny tym mniej dbamy o historyczną prawdę, a historycy i elity zwycięskich krajów naginają ją do swoich bieżących potrzeb.
Po przeczytaniu tej książki odnoszę wrażenie, że polityka międzywojnia przypomina mi dzisiejszą...oby nie skończyło się tak jak 70lat temu.