Zawsze jest wyjście z każdej nawet beznadziejnej sytuacji.
Każdy z nas jest skalany ruskimi i PRLem, lecz siła ludzkiej woli polega na tym, chcieć coś w sobie zmienić na lepsze. Oczywiście, są ludzie, którzy nie chcą, bo tak im wygodnie, tacy, którzy nie mogą, bo są tak uwikłani w różne układy, interesy, kariery, że każdy ruch w inną stronę byłby dla nich katastrofą. Co należało zrobić? Szanse były nie raz, pierwsza w roku 90' potem 92', akurat w tym pewien człowiek o pseudonimie ,,Bolek'' udaremnił ,,atak na demokrację'', z czego się szczyci do tej pory.
Trzeba stworzyć podwaliny pod nową Polskę. WYPIEPSZYĆ wszystkich tw, ub, sb, pzpr-owców prl-owców z rad nadzorczych państwowych lub z udziałem państwa, z Sądów, Prokuratur, oraz wszystkich funkcji publicznych, mamy na tyle dorosłe już społeczeństwo, które już dosyć długo żyje w prawie demokracji, że jest to możliwe. WSZYSTKICH, nieważne winny, niewinny, kapował nie kapował - WSZYSTKICH, i wtedy można zacząć coś budować
Polacy to w większości naród mało oczytany, mało interesujący się tym co ich bezpośrednio dotyka, pewnie tak zostaliśmy ,,wychowani przez system'', ale jeśli mi jest źle, to staram się szukać odpowiedzi na pytanie, dlaczego? Szukając odpowiedzi na to pytanie, dojdziecie do odpowiednich wniosków.
Jacek, myślę, że możemy zachowa umiarkowany optymizm. Ostano w popkulturze zapanowała moda na "rap patriotyczny". Takiej "pracy u podstaw" to Prus z Sienkiewiczem mogliby pozazdrościć. A opinia publiczna, jak wiemy, silniejsza jest od armii...
Przepraszam ale przez nieuwagę wcisnąłem podziękowanie dla autora poprzedniego postu, co oczywiście nie było moim zamiarem. Ale skoro już piszę, przez przypadek w tym niewydarzonym temacie to uważa, że:
1. Artykuł pod linkiem przedstawionym przez kiederplayera jest wyjątkowo niesprawiedliwy, na szczęście mało istotny i de facto niewiele znaczący
2. Ostatni post tegoż autora jest najzwyczajniej przeraźliwie głupi. I to nawet jak na standardy obowiązujące na tym internetowym forum.
Nic się nie stało- wyrocznio z bożej łaski.
Skoro już napisałeś to ja odpiszę.
1. link do artykułu nie był skierowany do żadnego Kaszuba, ex- aparatczyka, ani jego dzieci,
2. artykuł pod linkiem przedstawionym przez kiederplayera nie miałby takiego znaczenia, gdyby nie piana jednego Kaszuba- obrońcy normalności- na szczęście mało istotna i de facto niewiele znacząca
3. ostatnie posty są rzeczywiście, uważam, głupie. Jednak mój, w swej głupocie, najmniej żmijowaty- jeśli miał kogoś zaatakować to tylko jednego syna milicjanta; bardziej pokazać inny punkt widzenia jego świętobliwości ziomka Jurka
4. w związku z psim ujadaniem przyłączam się do wniosku moich towarzyszy, by administrator zamknął ten wątek, który niepotrzebnie, myślę niszczy atmosferę miłości i pokoju panujące na tym szlachetnym forum
Uprzejmie proszę, by już nic nie wciskać przez nieuwagę ani nie komentować- pławienie się w ciszy w głupocie innych też bywa przyjemne
Nie uważam się za wyrocznię. Nie jestem ani Kaszubem, ani ex-aparatczykiem. Nie rozumiem też dlaczego mieszasz w to moje dzieci? Masz żal do mnie, rozmawiaj ze mną i wara ci od nich.Skąd w tobie tyle jadu człowieku? Kilka miesięcy temu kupowałem od ciebie woblery (skądinąd znakomite), rozmawialiśmy nawet telefonicznie przecież ty chłopcze, nie sprawiasz wrażenia takiego niewychowanego, opryskliwego twardziela jaki wyłania się z ostatniego twojego postu. Fakt, że ktoś miał jak Owsiak podobno (?) ojca milicjanta stygmatyzuje go na całe życie? Na to ,,psie ujadanie" się nie obrażam bo to przecież twój język i więcej mówi o tobie niż o mnie. Zresztą istnieje pewna kategoria ludzi ( do której oczywiście ty się zaliczasz,) którzy cokolwiek by zrobili, albo powiedzieli na mój temat, to nie są mnie w stanie w żaden sposób obrazić. A twój post uważam za głupi bo nie ma żadnego, najmniejszego nawet związku pomiędzy rzeczami o których piszesz.
Na koniec, coroczne sprawozdanie finansowe WOŚP udostępnione jest w internecie. Chcesz wiedzieć ile zarabia Owsiak? Poczytaj ze zrozumieniem (niestety może być to naprawdę trudne w twoim wypadku):
Cały ten wątek jest żenujący.
Również apeluję o jego zamknięcie.
Niestety jest część społeczeństwa co spokojnie nie zaśnie jak jadem nie splunie, oczerni, sponiewiera, nienawiść to straszna przypadłość.
Są przecież fora wyspecjalizowane w tych tematach.
Tematy w nim poruszane są pouczające tylko adwersarze ostatnio jakby z Onet'u.
Dyskusja w tym wątku wymaga rzeczowych argumentów i utrzymania emocji na wodzy.
Proszę, jak ktoś ma z tym problemy niech lepiej nie zabiera głosu.
Najłatwiej jest coś zniszczyć bo kilku "nerwusów" ma problem.
Ostatnio zmieniany: 2014/12/29 19:25 przez Łowca jeleni.