TEMAT: Pozyskanie ryb do akwarium zimnowodnego

Jak na studiach "bawiłem się" w akwarystykę zimnowodna na troszkę większą skale to jednak najwygodniejszym sposobem utrzymywania pożądanej temperatury wody (ok. 15 stop. C) było chłodne pomieszczenie. Mieliśmy jeszcze kilka obiegów podłączonych do chłodnic (4 stop. C) ale tam ryby były w plastikowych basenach więc problem pocenia się szyb nie istniał.

hmmm...zależy ile chcesz zainwestować, bo i przy odpowiedniej kasie to pocące szyby nie będą stanowić problemu mimo dużej różnicy temperatur...w miarę dobry system chłodzenia będzie Cię kosztował minimum 3 tys. (w zalezności od zbiornika, no a do tego skraplacz, a jak chcesz większy zbiornik to akrylamid, ale to juz zupełnie inna kasa...

kiedyś też kombinowałem z podwójna szybą i wymuszoną cyrkulacją powietrza. W sumie temat odpuściłem choć koncepcje uważam nadal za właściwą.

koncepcja jak najbardziej możliwa do realizacji, ale zależy od budżetu i chęci właściciela akwariuma;)

Nie chcę robić jakiś kosmicznych inwestycji. Jeśli będzie mi bardzo zależało, to kupię normalną chłodziarkę akwarystyczną za 1000zł, ale bardziej skłaniam się do zmajstrowania czegoś samemu - na przykład ogniwo Peltiera plus DUUUUUŻE radiatory i odpowiednio przeprowadzony obieg wody...

PS. Rozumiem, że odcinek zielonki o którym mowa jest pomiędzy miejscowościami Osieczek, a Karczówka i jest na mapach Google oznaczony jako Kanał Zielona Struga?

PS2. Czy w zielonej strudze jest szansa spotkać strzeblę?

Michał

Odp. PS.: Tak, okolice miejscowości Osieczek, Glinno. W tych okolicach jest tama i na oko ze 200-300 m poniżej do rzeczki uchodzi niewielki kanał. Woda jest w nim chyba tylko na wiosnę i po deszczu, ale właśnie w tym kanaliku i okolicach "namierzyłem" cierniczki (pomiędzy znacznie liczniejszymi ciernikami).

Odp. PS 2: Nie, nigdy nie widziałem strzebli i myślę, że jej tam nie ma. W naszych okolicach (?) (dobre 100 km drogi) chyba tylko w Welu można je spotkać.

Pozdrawiam

w okolicy chyba ciężko o strzeble: www.pzw.org.pl/pliki/prezentacje/1395/cm.../pliki/005_radke.pdf

W Zielonej Strudze nigdy nie widziałem strzebli a nawet o niej nie słyszałem a znam ją od wielu lat.Znam kilka rzeczek gdzie jest jej sporo ale to zupełnie inne strony np.Rurzyca dopływ Gwdy.

Dzięki bardzo! Będę musiał popatrzeć bliżej Krakowa.. Wygląda na to, że Krztynia zapowiada się ciekawie.

PS. Czy ma ktoś tą pozycję:
"Populacje ryb w systemie rzeki Drwęcy"?

może coś tu znajdziesz: salmon.pl/sites/default/files/po_rzeka_drweca.pdf

EDIT: strona 184, tab 39: Strzebla potokowa - "Wyłącznie Wel"