Czy system jest całkowicie zamknięty? Nie, coś tam zawsze się spoci i wyparuje więc uzupełniam. Coś zawsze naleci z deszczem, okresowo podmieniam to 100 to 200l, w zależności od potrzeb. Ubytki wiać w niebieskiej beczce. Beczka odbiera wodę z naczynia z roślinami. Tak jak pisałem - cykl trwa ok 10min. W tym czasie naczynie z keramzytem i roślinami napełnia się wodą do poziomu syfonu, a gdy go osiągnie zaczyna się przelewać. Wtedy syfon "załącza się" i zrzuca wodę z dużym ciśnieniem (krótkim czasie) do niebieskiej beczki. Z beczki, pompa tłoczy do rury powyżej. Tą rurą woda trafia do ryb. W zbiorniku z rybami osiąga poziom i odpływa do roślin. Woda pobierana (zasysana) jest rurką z dna. W ten sposób część odchodów odpływa na filtr automatycznie. Resztę usuwam przy podmianie wody - zbiornik ma zawór na dole, spuszczając wodę pozbywam się brudów.
Dla przejrzystości wstawiam fotki. Strzałki pokazują kierunek przepływu wody.
Co do karmy to podroby typu wątroba, śledziona, nerki posiadają ok 20% białka i są chude(3 do 5% tłuszczu). Dżdżownice to 90% protein. Wytłoki z dyni i słonecznika raczej śladowo i tylko tak dla uzupełnienia witamin.Są w nich chyba wszystkie.
Pozdrawiam,
Adam.