W całym tym bajzlu nie problem w tym, że Ediit strzela fochy gdy chcę jechać na ryby czy siedzę zbyt długo na forum oczywiście wędkarskim. Problem w tym, że niektórzy z nas (facetów) sami nie wiedzą czym są zamieszczając w swoich awatarach babskie fotki, albo są cyckiem kąsanym przez rybią paszczę. Jacyś "homo incognitusy"! Czary goryczy przelała reklama z gołą panią w reklamie zamieszczona w czasopiśmie z płytą CD (a na niej filmiki wędkarskie). I tu się zrodziło pytanie - czy nasze hobby może obejść się bez seksu i pozostać w 100% czystą pasją bez golizny? Mam nadzieję, że na FORS tak.
Na poparcie faktu, że Ediit to wędkarka kilka fotek niżej.
@Igo
Przebyłem setki kilometrów rzek, przesiedziałem nad brzegami jezior tysiące godzin, napoiłem swoją krwią miliony komarów i nie poderwałem na rybach żadnej panny... gdzie popełniłem błąd pytam?!
Nie byłeś nad Kwisą gdy stacjonowały tam jeszcze wojska radzieckie. Można było się natknąć na golasów w krzakach