Zgadza się kolego Dominik91. Przecież on się wcale nie pchał tylko jego pchają. Cała ta machina to komunistyczne dzieło obsadzone byłymi działaczami i tak jest wszędzie ogródki działkowe, związek łowiecki itp.
Na początku reportażu mówiono, że towarzystwa wędkarskie zostały rozwalone, bo nie może tak być aby wody nie należały do "ludu".
A teraz "lu" bierze co chce, a PZW ma to gdzieś (ochrona wód, gospodarka zarybieniowa, drożność rzek nie dla ryb, ale dla tych co wybudowali się na terenach zalewowych itp.).