Dragon sprzęt wędkarski

Dragon sprzęt wędkarski

Witamy na forum wędkarskim FORS, Gość
Login: Hasło: Zapamiętaj mnie

TEMAT: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu

Odp: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2012/01/03 19:25 #79717

  • venom
  • venom Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1980
  • Podziękowań: 498
o w Twoim poscie widnieje:
Załącznika Odpowieź moja 1.odt nie znaleziono
Rozszerzenie pliku .odt wskazuje na OpenOffice jako program w którym jest sporządzony.
Dopiero teraz doczytałem że masz ten plik zapisany i w PDF.
Wstaw go tutaj i nie powinno byc juz takiego komunikatu zamiast pliku bo PDF jest formatem akceptowanym jako załacznik na forum :-)
Marian Stępniewski
MuChOśWiR

Odp: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2012/01/03 19:52 #79722

  • prezes
  • prezes Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1248
  • Podziękowań: 243

Plik załącznika:

Nazwa pliku: odp.pdf
Wielkość pliku: 39 KB

Odp: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2012/01/03 20:05 #79724

  • venom
  • venom Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1980
  • Podziękowań: 498
no i teraz jak sie kliknie na załącznik to się wyświetla :-)
Marian Stępniewski
MuChOśWiR

Odp: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2012/01/03 20:18 #79726

  • prezes
  • prezes Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1248
  • Podziękowań: 243
OloPe napisał:
prezes napisał:
Jak długo obroni się jeszcze Łupawa

Prezesie, bój się Boga! Nie zadawaj publicznie takich pytań i nie kompromituj się!
Otóż byłem nad Łupawą chyba 26-28 września. Gdy wraz z dwoma kolegami (jeden były członek WTP- nie Łukasz) odbieraliśmy licencje od jednego z opiekunów Łupawy to dowiedzieliśmy się, że tydzień przed nami było kilka osób z WTP. Ludzie w Słupsku nie byli zachwyceni ilością lipieni, które im zabraliście.

To jak długo obroni się jeszcze ta Łupawa? :laugh: Przed kim należy ją bronić? Moim zdaniem (i nie tylko moim) przed WTP i im podobnymi.

Olo!
Nie chciałbym ciebie obrazić ani sprowokować do obrażania innych , ale postaraj się popatrzeć na sprawy obiektywnie.
Jadę nad Wdę raz w roku , płacę za samą możliwość łowienia ( 3 dni ) 75 zł. Wbrew twoim zasadom , ale zgodnie z obowiązującymi zasadami zabieram jedną rybę. Możliwość odtworzenia tego "stada" jest z możliwa z dużym nadmiarem.
Czy w takiej sytuacji ludzie podobni do mnie są zagrożeniem dla danego odcinka rzeki?
Przyjezdni finansują miejscowych wędkarzy łowiących cały rok.
Jak myślisz , dlaczego np. na Łupawie cała rzeka nie jest objęta całkowitym zakazem zabierania ryb??....- bo miejscowi wędkarze nie wyrażają na to zgody.
Podobnie jest na Sanie i na wielu innych rzekach.
Prezes.

Odp: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2012/01/03 20:32 #79731

  • p487
  • p487 Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 8
To jakby nie było prawda o mazowieckich wędkarzach jest taka że są mięsiarzami bo do tej pory nie powstał nawet mały zbiorniczek no kill.
Jeśli tak jest to nie ma co ciągle marudzić na to że nie ma ryb w naszych wodach bo żaden zbiornik się nie utrzyma jeśli każdy idzie tylko po rybę.
Nikogo nie atakuję i ten post nie jest skierowany w żadną stronę. Moje rozważania.

Odp: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2012/01/03 20:37 #79732

  • OloPe
  • OloPe Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 245
  • Podziękowań: 2
Panie Tadeuszu!
Nie mowa o Wdzie a o Łupawie. Znad Wdy żadnych informacji o Panu czy innych Pana kolegów zachowaniach nie mam, więc nie wypowiadam się. Co do wspomnianej przeze mnie Łupawy i Pana troski o nią; wiem że chłopaki nie zabrali po jednej rybie. Inaczej nikt by o tym fakcie nie napomniał i ja bym pewnie o nim się nie dowiedział. Skoro jednak ktoś o tym napomniał to problem jest. Bo tych lipieni wyjechało o ile dobrze pamiętam 17. Nie wiem czy było tych chłopaków 3 czy 5, czy byli 2 czy 3 dni. Nie mniej 17 ryb to sporo. Nawet jeśli pozwala na to RAPR. Nie uważa Pan?
Nie jest problem w zabieraniu ryb i nie jestem ortodoksem jak tu mi inny jegomość zarzuca. Ale dziś zabieranie wszystkiego co ma wymiar(lub nie a nadaje się na patelnie) zgodnie nawet z RAPR (niestety nieadekwatym do realiów)jest wędkarską patologią.
Gdyby było tak jak Pan pisze tu i każdy (członek WTP lub nie członek) zabierał po jednej rybie raz na jakiś czas nie było by problemu i takich dysput. Baaaa, nawet ja bym pewnie raz na jakiś czas jakąś świezynkę dla klimatu i smaku wszamał. Ale jest inaczej i proszę nie zaprzeczać. Mamy wspólnych znajomych (dalszych lub bliższych) wędkujemy często na tych samych łowiskach, więc siłą rzeczy pewne sytuacje są notowane i przekazywane.
pozdrawiam

Odp: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2012/01/03 21:00 #79736

  • prezes
  • prezes Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1248
  • Podziękowań: 243
Olo!
Sprawdziłem , we wrześniu na Łupawie był wyjazd klubowy , było kilkanaście osób , niektórzy więcej niż trzy dni. Nie wiem skąd masz informacje o takiej ilości ryb ale i tak ona jest bliska temu o czym pisałem.
pozdrawiam.
ps.
Dopytaj Marka , był na tym wyjeździe!

Odp: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2012/01/03 21:02 #79737

  • prezes
  • prezes Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1248
  • Podziękowań: 243
Na prywatne wyjazdy , indywidualnych osób nie mam żadnego wpływu!

Odp: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2012/01/03 21:16 #79741

  • OloPe
  • OloPe Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 245
  • Podziękowań: 2
Nie wiem czy był to wyjazd klubowy czy indywidualny. Zawsze można jednak zobligować członków klubu do określonych zachowań nad wodą. Jeśli się je uważa za słuszne. Wtedy pewnie można byłoby grać w jednej drużynie. Szkoda, tyle łowicie na muchę, wiedzę macie mogli byście dużo dobrych rzeczy ludziom przekazać. Ale nie mi Was osądzać, najwyżej w piekle będziecie się smażyć ;) :P

"Kto zaś umie dobrze czynić, a nie czyni, grzeszy" Św Jakub.

Że Marek był to wiem, bo dzwoniłem do niego znad Łupawy. Wymienialiśmy informacje. Pomógł mi dobrać muchy, bo średnio z moimi współpracowały lipienie ;) Później było trochę lepiej ;) O ryby nie pytałem.

Życzę Panom wszystkiego dobrego w Nowym Roku. Wielu przemyśleń i trafnych decyzji. A sam szykuję się na narty :)
pozdrawiam
Ostatnio zmieniany: 2012/01/03 21:18 przez OloPe.

Odp: Wędkarstwo muchowe na Mazowszu 2012/01/03 21:21 #79742

  • prezes
  • prezes Avatar
  • Offline
  • Użytkownik
  • Posty: 1248
  • Podziękowań: 243
Przepraszam , że tak mnie dużo na tym wątku ale jako autor czuję się trochę jak moderator a jako rekonwalescent mam sporo wolnego czasu.
Muszę się wytłumaczyć z jeszcze jednej , wracającej jak bumerang historii.
Pamiętne spotkanie na którym trafił się jeden pijany kolega to moja wina.
Powinienem jako gospodarz spotkania wyprosić go po prostu z sali.
Dodam tylko , że nie uprzedzałem kolegów , że możemy mieć gości.
Wyciąganie z tego incydentu daleko idących wniosków jest moim zdaniem niesprawiedliwe i wykorzystywane aby nie mówić o istocie problemu.
Prezes.
Moderatorzy: Tarkowski
Time to create page: 0.104 seconds