Nie pisałem przecież personalnie, i nie twierdzę przecież że każdy kto łowi krótką nimfą tak postępuje, jednak trochę też widziałem - łowienie dwoma obciążonymi kluchami #4 #6 z główkami wolframowymi #4,6, może większymi w tempo - to typowy szarpak.
Co do zawodów i zawodników to tak jak pisałem - nie metoda a ludzie, jeden będzie starał się zrobić to z głową - inny goni z rybą w podbieraku uniesionym nad wodę ( i ja mam tu mieszane uczucia - bo wg mnie powinna być zgodnie z przepisami dyskwalifikacja), jeden zaczeka aż ryba spokojnie odpłynie(również wiadomo jakie jest podejście niektórych sędziów) inny biegnie i ma wszystko w d...., bo punkty uciekną przez te 2 min., ale lubię startować bo sam przy okazji się cały czas uczę, spotykam się z fantastycznymi ludźmi, mam możliwość porównania pudełek i swoich wyrobów imadłowych(czy czegoś jeszcze się uczę czy się już uwsteczniam).
Co do niechęci do żyłki - wcale nie ma konieczności wielkich zmian w sprzęcie - tu wystarczy(i znam takich którzy używają z powodzeniem takiego zestawu) kij( w zależności od warunków) 2,70 - 3,0 m w klasie #3 #4 reszta taka sama, a przede wszystkim jestem całkowitym przeciwnikiem odchodzenia od tradycyjnych metod, ale też popadania i zamykania się totalnego w jakieś ramki - widzę żerujące na powierzchni - nie tykam nimfy, brak żerowania łowię mokrą, nimfą daleką, lekką, pedałkami, żyłką itd. nie ograniczajmy się sami, gdzieś tam łowią z indykatorami jak bombki do przepływanki, jest ok. mają ryby i nawet je jedzą czasem.
My mamy tendencje do popadania w skrajności - nie ma ryb bo wyłowili je nimfiarze(takie teorie niejednokrotnie słyszałem), teraz nie będzie bo wyłowią żyłkowcy te których nimfiarzom się nie udało - to nie metoda wyławia tylko człowiek(chyba już się powtarzam), bo gdyby wielu z nas nie zapychało zamrażarek rybami, gdyby zamiast lipieni na grillu lądowały kupione tęczaki, gdybyśmy należycie dbali o nasze rzeki to bez problemu przez pół sezonu łowilibyśmy suchą, siedziałbym jak kiedyś na mostku w Zabrodziu i oglądał żerujące na całej długości Lipienie(mam nadzieję że uda nam się to przywrócić).