TEMAT: Rzuty muchowe

Czesc chlpoaki, Adrian dawaj dawaj, wiecej nas w dyskusji tym lepiej.
Co do twoich wypowiedzi to tak jak Kacper mowi to technika double haul- rzut skandynawski w PolsceTo co tu jest napisane to opis techniki single haul. Roznica taka , ze w double haul pociagniecie linki jest na obu wymachach i w przod i w tyl.Jak sie dobrze wytrenuje to 30m ( kij 5- linka WF5) i jedna reka mozna machnac, O ale tam tu juz troche powera potrzeba.Panowie po pierwsze zadnych elips- omowimy to pozniej
Po drugie double haul to nie tylko dystans, uzywanie drugiej reki zmniejsza prace reki w ktorej trzymamy kij( jakbym nie uzywal double haul to bym palil fajek za duzo lewa reka), double haul przyspiesza petle, co ulatwia przebijanie sie przez wiatr, powoduje ze nasz rzut staje sie lagodniejszy, szybszy- czasami potrzebny
Obejzyjcie filmik (moj ulubiony), zobaczcie jak delikatnie on tam macha i jakie sa petle. To nawet nie wydaje sie flik-flik, a raczej puf-puf


pozdrawiam
michal

Cześć Ja jestem chętny na 8h szkolenie napisz kiedy mogę się miej więcej odezwać pozdrawiam Łukasz

Czesc Lukasz
Na forum nie moge ci podac szczegolow. Napisz do mnie na Ten adres pocztowy jest chroniony przed spamowaniem. Aby go zobaczyć, konieczne jest włączenie w przeglądarce obsługi JavaScript.
Tam pogadamy
pozdrawiam
michal

ok

Michale,

Szkółka rzutów na Pomorzu Zachodnim - trzymam kciuki aby Ci się udało!
Mam nadzieję, że uda Ci się przekonać kilku chłopaków, że mucha to nie tylko krótka nimfa czy (o zgrozo) żyłka, a zgrabne operowanie sznurem jest przyjemnością samą w sobie, równie piękną jak hol miarowej ryby. Ten filmik Loop'a to chyba najlepsza tego promocja...

Chętnie kiedyś sam Cię odwiedzę w Karlinie, z Wałcza mam przeciaż nie daleko.

Kiedyś zamieściłem filmik w sieci z klejonką w ręku. Może pokusisz się, proszę, o konstruktywną krytykę:




Pozdrawiam,

Adam

Czesc Adam- fajny kijek, ale nie szkoda ci sznura i przelotek machajac na piachu?
Ok co do filmiku
1) polowe wolniej
2) wymach w tyl jest good, ale na przednim poruszasz ramieniem i glowa do przodu i wydaje sie jak bys chcial tam za duzo dolozyc. Ma byc wolno,plynnie, a szczegolnie z tak miekkim kijkem
3) jest tam scenka jak machasz kijem w bok (podczas poderwania muchy) i potem w tyl. Nie wiem czy chodzilo ci tu o wiggle pick up, czy flick pick up? Jesli tak to troche inaczej one wygladaja.
4) co do double haul, to tez troche wolniej( ale mowie to moze byc wrazenie z filmiku)
Zostawilem najlepsze na koniec. Jest to problem wielu i od cholery nie wiem zkad sie bierze(nawet tu we Wloszech to duzy problem), chodzi mianowicie o kreslenie tych elips-jakichs 8. U ciebie na filmie wymach w tyl bokiem i prosto gora do przodu- bokiem i do przodu- bokiem i do przodu.
Wyjasnijcie mi zkad to sie bierze, a potem ja sie wypowiem.

Ja tez mam nadzieje, ze cos z tej szkolki na Pomorzu bedzie!
Pozdrawiam

To może ja się wypowiem o tych elipsach, bo także jestem początkujący, dopiero od tego roku zacząłem przygodę z muchówką. Też dostałem taką wskazówkę, że należy tak robić aby mucha nie zahaczała o sznur i się wszystko nie plątało. Czy słuszna to już nie mi oceniać, bo technika moich rzutów jest raczej jeszcze słaba.

Czesc koledzy.
Mam dzis nieoczekiwany zapirdziel w robocie, wiec zaczne temat elipsy krotko,potem jak bede mial chwile to doloze.
Do wszystkich ktorzy, podczas rzutow kresla elipsy ( tzn owalnie, szeroko bokiem w tyl i potem ladnie do przodu) mam takie zadanie. Wezcie tylko jedna czesc wedki(but section) i ustawcie sie przy scianie (w sytuacji nad woda moze to byc linia drzew) i sprubojcie zrobic wymach (moze byc nawet pantomima), tak jak robiliscie to do tej pory.
Napiszcie co sie dzieje nie tak z waszym rzutem!!!
Pozdrawiam
michal

Witam wszystkich ponownie.
Wracajac do kreslenia elips. Podam wam przyklad. Rzucalismy z jednym Wlochem kto dalej i on wlasnie tym lukiem w tyl i piekna petla do przodu, ale za cholere nie przekroczyl 27m. Jak mu powiedzialem zeby prowadzil linke nad szczytowka a nie bokiem. To odp, a po co przecierz pieknie jest z przodu i zamist poprawic swoj wymach dokladal wiecej powera w przodzie co na konicu nie dawalo rezultatow.
Aby mu udowodnic, ze linka ma sie poruszac nad szczytowka a nie bokiem, zmienilismy miejsce naszych rzutow i ustawilismy sie wzdluz lini drzew. W tej sytuacji jego tylny wymach nie doszedl nawet do polowy, gdyz sznur caly czas zachaczal o drzewo.
Taka rotacja boczna nadgarstka, bedzie rowniez powodowala podczas rzutow w poziomie, to ze linka bedzie ciagnac po wodzie.
To cwiczenie o ktore was pytalem, jesli zrobiliscie tak jak do tej pory(ktokolwiek kresli elipsy)to mysle, ze albo porysowaliscie sciane albo wedke.
Kreslenie elips lub rzucanie lukiem, czy lobem spowalnia linke i ladowanie nie jest na maxa. To tak jak kajak na torze. Jak wali prosto to ma dobra predkosc, i jego wysilek nie idzie na marne, gdyby ten kqjak plynal w prawo prosto, w prawo prosto no to chyba daleko nie uplynie.
Powiedzcie, czy to o czym mowie ma dla was sens, czy macie inne zdanie?
Pozdrawiam
michal

cześć Michał,

Dzięki za komentarz w mojej sprawie.

Ta klejonka jest nieco specyficzna toteż trzeba się do niej trochę dopasować. Stąd (tak mniemam) to dokładanie do przodu- linka dt#3, trzeba trochę doładować blank jego własną masą.

Podrywanie sznura z ziemi to też moja inwencja, nie ma to nic wspólnego z wiggle pick up, czy flick pick up - które chetnie bym poznał i przyswoił.


I nareszcie elipsa - w moim przypadku to tak nabyta przypadłość, wynika z charakteru łowisk w których "drapieżnikuję" - czyli lawirowanie pod nawisami gałęzi w czystych, płytkich i spokojnych rzeczkach naszego piknego Pomorza. Okropnie skręca mi to sznur, coś na kształt sprężyny.

Pozdrawiam