paszczak napisał:P.S. Te przynęty na zdjęciu są z ubiegłego roku - haki do nimfy i emergera są trochę za duże, bo nie wiedziałem na jakich wtedy kręcić. To są 6-tki, chyba górny sensowny rozmiar. W tym roku kręcę na 8-kach. Sucha jętka zawsze na kiełżowym #8.
Hmmm... ja jestem wyznawcą szkoły podlaskiej. Nimfy krecę na 6 i 4 streamerowych, suche różnie, ale zdarza mi się stosować imitacje na łososiowych low waterach nr 4 (extended body, pianka, cdc). Imitacje tej wielkości sprawdzają się podczas intensywnych rójek. Rybie na głowę płynie x owadów i często wybiera tą największą. Nimf używam także po rójce jętki, w tamtym roku na tą przynęte złowiłem jeszcze ryby w sierpniu.
Co ciekawe w tamtym roku największą rybę podczas rójki złowiłem na streamera. Owadów było bardzo mało, zbiory pojedyńcze i łowiłem streamerem ze skrzydłami z mallarda (łososiowa 4). Łowiłem zimowo czyli wolno w poprzek rzeki.