WF czy DT to zależy gdzie łowisz. Jeśli na rzece wymagającej długich rzutów, to WF. Jeśli na mniejszej, to nie ma takiego znaczenia. Niby się pisze, że do nauki łatwiejszy jest DT, ale i tak większość zaczyna od WF
Co do jakości sznura, to są różne szkoły i pewnie część osób się ze mną nie zgodzi, ale ja myślę, że sznur + kij dobrze dobrane to więcej niż połowa sukcesu. Ja bym poszedł na maksymalną osiągalną jakość w tych dwóch elementach. Ale nawet najlepszy sznur i najlepszy kij mogą rozczarować, jeśli nie będą z sobą odpowiednio spasowane. Jaxona nie używałem, ale generalnie jakość ich wyrobów jest znana. Cortland mnie zawiódł, jakoś nie podoba mi się ten sznur. Stosunkowo niedrogie są Airflo, fajne dla początkujących właśnie na suchą muchę i nimfę z uwagi na dużą pływalność (poliuretan). Ja zaczynałem od Nymph Ridge, cały czas nim łowię, choć już nie tak często jak na początku, a jest to produkt w miarę rozsądny cenowo. Ma jedną wadę - nie nadaje się do łowienia w niskich temperaturach, sztywnieje. Ale to problem tylko przy zimowym lipieniowaniu tak naprawdę. Z własnego doświadczenia odradzam multi tipy (też pewnie nie wszyscy się zgodzą
.
Przypon: do łowienia lipieni na suchą używam gotowych przyponów konicznych żyłkowych, do których na końcu dowiązuję zwykle przyponik 0,10 - 0,12. Przy pstrągach na suchara "konizuję" własnoręcznie z kilku żyłek różnej średnicy. Przy nimfie mi się nie chce
Tym bardziej przy streamerze.