Obie linki zbudowane na tym samym body różnią się tylko tipem 10' w sc. short versitip i 15' w scandi versitip.Obie linki znakomite.Noszą nawet cięższe tipy.Sprawdzą się na polskich rzekach bez problemu,tylko trochę praktyki.Zwykle krótkie stosuje się do kiji krótszych od 12'6" ,bo przy dłuższych od 13' łatwo zerwać kotwicę(pisze o rzutach kotwiczonych...na jb.pl dopiero po czasie zorientowałem się ,że switch'em rozmówcy naparzali tylko znad głowy używając masy głowic wskazanej w tabelach do rz.kotwiczonych).
Scandi często potrzebuję nieco więcej miejsca z tyłu i wznoszenia pętli D,ale jeśli odsuniesz kotwicę do przodu to nawet mniej od niewprawnych rzutów skagitem.
Dodatkowo trudniej o kelta no i frajda z rozwijania niewspółmiernie większa.
Lekkie rio skagit flight połączone z versitipami dają scandi versitip o podobnych własnościach,trzeba tylko wagą spasować z potencjałem blanku.
Frajda z rzutów rekompensuje rzadkie w naszych wodach brania.
Do głębszych prezentacji można użyć scandi body S4 lub Opti Adapted LOOP
belly S3 lub S4-6"/sek(zastępują tonące skagity...).Zatapianie muchy pod przeciwnym brzegiem załatwia tubka na miedzi czy mosiądzu.
Podnoszenie dodatkowymi rolkami...zamiast wyrywania!!!